» Wto gru 04, 2012 16:20
Re: Wszystkie koty jamnika Melona III- karrriera terrriera!
Dziewczyny Lotos , dawny Bosman , synek Leosia nie żyje.
Miał FIP.
Lolav bardzo o Niego walczyła ,ale wiecie jak to jest przy FIP-ie.
Ten kot był mi bliski bo Lolav często do mnie o nim pisała, porównywałyśmy postępy jego i Leosia...znałam Go.
Młody kotek, fajny dom i takie coś.
Poprostu trudno cokolwiek powiedzieć, biedna Lolav, jej rodzina.
Strasznie mi przykro,że akurat ich to spotkało.
Od razu napiszę ,że FIP jako taki nie jest zakaźny w fazie choroby.Koty zakażają się znacznie wcześniej wirusem , który nie powoduje tej choroby tylko nosicielstwo.Nosicielstwo nie choroby ,ale wirusa.Sam wirus jest tekże niegroźny, dopiero jego mutacja powduje FIP.
Wirus mutuje tylko u odsetka kotów.
Może podatnośc genetyczna, może wiek a może ogólny spadek odporności?Nie wiemy tego.
Tak więc Lolav - Twój drugi kot jest stosunkowo bezpieczny,bo koty chore nie zakażają.Bezobjawowi nosiciele zakażaja, najczęściej przez kilka tygodni po złapaniu wirusa.
Skomplikowane...
[*] dla Lotosa...