Klakier, Bajka i... Dyzio szuka DS, Bajka lepiej :)

Dyzio dostaje Baycox.

A lekarz coś mówił ile będzie trwało leczenie?

Najpierw jedna seria leku, potem przerwa i powtórka. Jak w badaniu kału będzie czysto, to na tym koniec.

To się Dyzio pewnie nazłości :roll:

Dyziuniu, trzymamy kciuki.

Niestety tak

Ale to wszystko dla jego zdrówka i to jest najważniejsze :ok:

Pozłości się, pozłości i mu przejdzie - toż to mądry chłopak jest

Kolejna porcja leku podana.
Dyzio biega zapieniony, a ja wyglądam, jakby mi ktoś chciał gardło poderżnąć.
Klakier i Bajka patrzą przerażeni, co się dzieje.

Zdrówka życzymy :ok:

Oj, niewesoło...
Kciuki za leczenie są :ok:

Bazyliszkowa pisze:Kolejna porcja leku podana.
Dyzio biega zapieniony, a ja wyglądam, jakby mi ktoś chciał gardło poderżnąć.
Klakier i Bajka patrzą przerażeni, co się dzieje.

Ojej współczuję , ale nie ma wyjścia

za Dyziosława :1luvu:

Poczytałam sobie o isosporze i :strach:

zwalczanie w środowisku jest niezmiernie trudne, gdyz oocysty zachowują inwazyjność przez 2 lata, są niewrażliwe na środki dezynfekcyjne, zabija je gorąca para wodna lub temp. - 30 stopni Celsjusza.

Wprawdzie wczoraj wyparzyłam wszystkie kuwety, wyprałam kocyki i zmieniłam pościel, ale wygląda na to, że mycie virkonem było bez sensu. A poza tym są miejsca, gdzie koty często bywają, a nie ma ich (tych miejsc, nie kotów) jak wyprać. No bo jak uprać sofę i fotele? :roll:

Trochę mi to wygląda na walkę z wiatrakami. :roll:

Współczuję

Nie wiem, czy to podziała na meble, ale dobrze tłucze woda z octem. Tylko potem trzeba mocno wietrzyć, bo zapach wyjątkowo urokliwy :roll:

Odnośnie tej gorącej pary wodnej - może spróbować tym "wehikułem", który reklamują w telewizji? Mop parowy :?:

chyba tak, o ile się nie mylę. Może ktoś z Twoich znajomych ma pożyczyć. Bo z mrożeniem może być ciężko.

Klakier, Bajka i... Dyzio szuka DS, Bajka lepiej :)

Kto przegląda forum