MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz. 2

Witamy się

Miłego dnia panienki!

Mnie znowu dopadło !
Gardło mnie nawala i mam katar. Bo mi sie głupiej zachciało wczoraj na gołe nogi latać. Stara a głupia. I wracałam od znajomej już pod wieczór i wcale tak ciepło nie było. I mam za swoje. Właśnie troche pod ciepłym kocykiem pospałam i Mili mnie w uda i tyłek grzała, aż się spociłam

. A teraz leży w przedpokoju i mnie pilnuje

.

A moja praca jest SUPER!!! Ten roczny chłopiec którego pilnuje jest niesamowity. On codziennie jest uśmiechnięty i ma dobry humor. Grzeczny, zawsze wszystko chętnie zje i ciągle do mnie "gada"

. Z przyjemnością chodzę to tej rodzinki

.

To super, że jesteś zadowolona z pracy

Fajny podopieczny Ci się trafił

A pogoda teraz, niestety, wredna. Na zmianę zimno i gorąco. Trudno się nie przeziębić

Trzymam kciuki za zdrówko Moniś :ok:

Ciesze sie , ze praca Ci sie podoba ! Ja jak nie miałam swoich wnucząt tez pracowałam z mała dziewczynka jako opiekunka , a dzieci są kochane takie maluchy , gorzej jak podrosną
Tylko tym katarem nie zaraż malucha !!!! :1luvu:

Cześć Monia z Mili,to Ci się grzeczne,fajne dziecko trafiło

Widać dobrze wychowane :ok:

Pozdrawiam w ten zimny dzień :1luvu:

Witamy ! Jaki zimny u mnie piękne słoneczko ! Obrazek

Dobry a

Cześć Monika! Takiej pracy to chyba nic tylko pozazdrościć. Rzadko się takie "fajne" dzieci zdarzają. Mnie od dziś też gardło boli, siostra chyba coś ze szkoły przyniosła. Pozdrawiamy i dla Milki głaski przesyłamy! :ok:

Hej Monia i Mili! Ale fajnie, że jesteś z pracy zadowolona!

Monika53 pisze:Ciesze sie , ze praca Ci sie podoba ! Ja jak nie miałam swoich wnucząt tez pracowałam z mała dziewczynka jako opiekunka , a dzieci są kochane takie maluchy , gorzej jak podrosną
Tylko tym katarem nie zaraż malucha !!!!

To maluch nas pozarażał bo pierwszy miał katar. Potem ja i jego mama i obie nas gardła bolały, no i dzisiaj jeszcze zasmarkany jego tata. Tak więc taki mały a jaką ma silę przebicia

kalair pisze:Hej Monia i Mili! Ale fajnie, że jesteś z pracy zadowolona!

Hej Bożenko

Też się cieszę

BARDZO !!!

joszko89 pisze:Cześć Monika! Takiej pracy to chyba nic tylko pozazdrościć. Rzadko się takie "fajne" dzieci zdarzają. Mnie od dziś też gardło boli, siostra chyba coś ze szkoły przyniosła. Pozdrawiamy i dla Milki głaski przesyłamy!

Dziękujemy :0
Milunia łapkę Twojemu zwierzyńcowi przybija