

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kropkaXL pisze:Zobaczcie dziewuszki-to te drzwiczki z żeliwa
Były całe zamalowane farbą-żółtą, a pod tą farbą jeszcze był srebrol!
Dłubałam chyba ze 3 dni, żeby się tego paskudztwa ze wszystkich szczelin pozbyć!!!
A że byłam akurat na urlopie, to nie miałam pod ręką swoich narzędzi, którymi o wiele szybciej by mi się to udało zrobić-dłubałam grubą igłą i żyletką , oraz czubkiem noża-ale warto było!
Wczoraj kupiłam w szmatexie za 4 zeta zieloną pikowana podusię-żeby do kuchni mi pasowała i oczywiście Klarunia juz ja zaanektowała-krzesło na razie "gryzie się z kolorystyką kuchni, ale lakierobejca zakupiona i bedzie pomalowane na kolor mebli.
Obrazek
Betaka pisze:Dzień dobry!
Z tą realizacją też nie jest źle. Najpewniej sprawdza się dewiza "umiesz liczyć - licz na siebie".![]()
Udanego dnia!
Klarcia do kazdego wystroju pasuje-toż to kolorowa koteńkakocurzyca41 pisze:Co tam podusia...co tam krzesło....Klarcia do wystroju pasuje jak ulał....
Doberek Bożeniu!kalair pisze:Klarunia wie co dobre, kochanie małe..![]()
Drzwiczki suuperowe!![]()
Doberek!
Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel, MB&Ofelia, Paula05 i 48 gości