Wszystkie koty jamnika Melona -jamniczy DT dla tatusia Amki!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 02, 2012 13:36 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

I czyta się , i czyta , i czeka na ciąg dalszy , czyli na fotki szczęśliwej i /prawie/białej Amci :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 02, 2012 14:11 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Papuga wezmę na tymczas... :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 02, 2012 14:17 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Na tymczas czy na potrawkę/zabawkę dla kotów?

Jak już było o dziwnych imionach futrzaków, to ja tylko wspomnę, że mój tato mówi do Ofelki "ty gruba dynio". Biedaczka widocznie bierze sobie to do serca i kręci nosem przy misce.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt mar 02, 2012 18:50 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

U mnie są Dziady.
Ucieszyłam dzisiaj panów remontowych, bo mam w zwyczaju wchodząc do domu krzyknąć "cześć Dziady". Na to hasło Lolek (zwany też Lolencjuszem Wspaniałym) natychmiast melduje się pod drzwiami. Sznycek wyłazi z sypialni (krzesła pod stołem zasłonięte obrusem) pod warunkiem, że wroga (niedomowników)niet. Tym razem powitałam niechcąco stojacych w korytarzu panów, ale to ich wina bo ja patrzę pod nogi a ich tam nie było.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pt mar 02, 2012 19:16 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

MB&Ofelia pisze:Na tymczas czy na potrawkę/zabawkę dla kotów?


Coś Ty nie ma opcji. Maks rozwala każdego kota. Wszystkie 4 sztuki się go panicznie boją. Durny Wytrzeszcz nadal czasem usiłuje łapę pchać.....ale jak sie papug zbliża to spiernicza, bo wie czym to grozić może
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt mar 02, 2012 20:31 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Neigh pisze:
MB&Ofelia pisze:Na tymczas czy na potrawkę/zabawkę dla kotów?


Coś Ty nie ma opcji. Maks rozwala każdego kota. Wszystkie 4 sztuki się go panicznie boją. Durny Wytrzeszcz nadal czasem usiłuje łapę pchać.....ale jak sie papug zbliża to spiernicza, bo wie czym to grozić może

przez takiego papuga właśnie u mnie zagościły persy - jako niepolujące, co u Dalii i Duni się sprawdziło
bałam się wziąć zwykłego kociaka
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 02, 2012 22:40 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Przepraszam Was ,ale dziś mam ochotę umrzeć.
Siedzę nad klawiaturą i leję łzy.Moja mama wycięła tyłek Amelce- mała miała rozwolnienie.
Z pięknego, białego persa ,z którego byłam taka dumna mam coś co wygląda jak wycięty pancernik.Dobrze,że w środku ten sam kot,że włosy odrosną...
Ale przykre uczucie zostaje.
Mojej mamie nie zależy na moim szczęściu-obcięła Amkę bo trudno jej myć tyłeczek, bo Amcia drapie.Bo mama niespecjalnie lubi Amkę (Fio już lubi, z Fio jest DUMNA..."mamy pięknego kota").
Mam paskudnie toksyczną matkę.

Czuję się poprostu podle.
Całą radość z powrotu diabli wzięli.
Wiecie, Amcia jest śliczna.I ktoś jej tę urodę ...zepsuł...Nie jest mądra.Jest śliczna i zabawna.

Fio jest dystyngowana, elegancka, myśląca...a Amka to wrażliwy i ładny kotek.I zabawny.I tyle.
Najchętniej sama oddałabym się do adopcji.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 02, 2012 22:50 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Ja Cię adoptuję, no wirtualnie chocby :1luvu: :1luvu:

Biedna Amcia, nie czuje się taka .......goła :?: :oops:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 03, 2012 9:06 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Amka jest wystraszona.Dałam większą dawkę leku, siedzi dziewczyna pod łóżkiem.
W nocy przyszła pospać na mnie...mam nadzieję,ze straty są do odrobienia(psychiczne straty!)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 03, 2012 9:40 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

kotkins pisze:Przepraszam Was ,ale dziś mam ochotę umrzeć.
Siedzę nad klawiaturą i leję łzy.Moja mama wycięła tyłek Amelce- mała miała rozwolnienie.
Z pięknego, białego persa ,z którego byłam taka dumna mam coś co wygląda jak wycięty pancernik.Dobrze,że w środku ten sam kot,że włosy odrosną...
Ale przykre uczucie zostaje.
Mojej mamie nie zależy na moim szczęściu-obcięła Amkę bo trudno jej myć tyłeczek, bo Amcia drapie.Bo mama niespecjalnie lubi Amkę (Fio już lubi, z Fio jest DUMNA..."mamy pięknego kota").
Mam paskudnie toksyczną matkę.

Czuję się poprostu podle.
Całą radość z powrotu diabli wzięli.
Wiecie, Amcia jest śliczna.I ktoś jej tę urodę ...zepsuł...Nie jest mądra.Jest śliczna i zabawna.

Fio jest dystyngowana, elegancka, myśląca...a Amka to wrażliwy i ładny kotek.I zabawny.I tyle.
Najchętniej sama oddałabym się do adopcji.

Kotkins nie desperuj - ucięcie futra to nie amputacja
przy sraczce to jest jedyna rozsądna rzecz aby oszczędzić stresu kotkowi zbyt częstym myciem tyłka
Amcia czy z wygolonym tyłem czy nie jest tym samym ślicznym kotkiem
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 03, 2012 10:20 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Biedna Amelka... Kiedyś przepraszałam kota za zawiezienie na zastrzyk przy pomocy wędzonej sardynki. Pomogło, więc polecam. A zanim nie odrośnie, trzeba po prostu podziwiać kotuńkę od przodu ... i nie oglądać jej portek :D
Podziwiam koty niepolujące na ptaszki. Przed chwilą Ofelia zobaczyła ptaki na balkonie i tak wystartowała, że o mało szyby nie wybiła
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob mar 03, 2012 10:28 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

dalia pisze:
kotkins pisze:Przepraszam Was ,ale dziś mam ochotę umrzeć.
Siedzę nad klawiaturą i leję łzy.Moja mama wycięła tyłek Amelce- mała miała rozwolnienie.
Z pięknego, białego persa ,z którego byłam taka dumna mam coś co wygląda jak wycięty pancernik.Dobrze,że w środku ten sam kot,że włosy odrosną...
Ale przykre uczucie zostaje.
Mojej mamie nie zależy na moim szczęściu-obcięła Amkę bo trudno jej myć tyłeczek, bo Amcia drapie.Bo mama niespecjalnie lubi Amkę (Fio już lubi, z Fio jest DUMNA..."mamy pięknego kota").
Mam paskudnie toksyczną matkę.

Czuję się poprostu podle.
Całą radość z powrotu diabli wzięli.
Wiecie, Amcia jest śliczna.I ktoś jej tę urodę ...zepsuł...Nie jest mądra.Jest śliczna i zabawna.

Fio jest dystyngowana, elegancka, myśląca...a Amka to wrażliwy i ładny kotek.I zabawny.I tyle.
Najchętniej sama oddałabym się do adopcji.

Kotkins nie desperuj - ucięcie futra to nie amputacja
przy sraczce to jest jedyna rozsądna rzecz aby oszczędzić stresu kotkowi zbyt częstym myciem tyłka
Amcia czy z wygolonym tyłem czy nie jest tym samym ślicznym kotkiem

popieram.
sama czynność obcinania pewnie mogła ją zdenerwować, ale fakt posiadania krótszego futra raczej nie robi na niej wrażenia:) w końcu futro nie określa kota
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob mar 03, 2012 10:35 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

ezzme pisze:
dalia pisze:
kotkins pisze:Wiecie, Amcia jest śliczna.I ktoś jej tę urodę ...zepsuł...Nie jest mądra.Jest śliczna i zabawna.

Kotkins nie desperuj - ucięcie futra to nie amputacja
przy sraczce to jest jedyna rozsądna rzecz aby oszczędzić stresu kotkowi zbyt częstym myciem tyłka
Amcia czy z wygolonym tyłem czy nie jest tym samym ślicznym kotkiem

popieram.
sama czynność obcinania pewnie mogła ją zdenerwować, ale fakt posiadania krótszego futra raczej nie robi na niej wrażenia:) w końcu futro nie określa kota

No i Amcia nie ma w końcu centymetra w oku :!:
Kotkinsie, a może ona zachowuje sie też inaczej bo za Kotkinsem tęskniła :?:

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob mar 03, 2012 10:37 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Bolkowa pisze:Kotkinsie, a może ona zachowuje sie też inaczej bo za Kotkinsem tęskniła :?:

o to to!
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob mar 03, 2012 12:36 Re: Wszystkie koty jamnika Melona

Amcia po wyczesaniu i napudrzeniu poszła się zmoczyć w mokrej kabinie prysznicowej:)
Jest sobą, jej żadne wystrzyżenie nie szkodzi.
Interesują ją ciepły parapet, pies,mjenso, zakuoy(Nie pisałam,ale Amelka wchodzi mi do siatek z zakupami...jest taka mala,że się mieści).Dostała super-grubą poduszkę z gaciowym różu do spania pod łóżkiem.
Na mnie reaguje ekstatycznie, ona jest szczęśliwa ,że jestem.Fio jest obrażona...jak w wierszu Szymborskiej:" podejdzie się na obrażonych łapach":)))

Dalia...ona miała rozwolnienie jeden raz.Można umyć...
JAK SIĘ BĘDĘ "OPIEKOWAŁA" MAMY STORCZYKAMI JAK WINOWAJCZYNI WYJEDZIE...TO PO POWROCIE Z O B A C Z Y!!!!! :evil:

Podpisano:Kotkins mściciel...!!!!


Nie wiem czy mogę jeździć na wakacje...psia kość!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 11 gości