fiszko, jesteś!
Bo już miałam słać przerażone smsy, gdzie się podziałaś

Conchita, u mnie tak rzadko koty można złapać w jednym kadrze, że jak się zdarzy taki cud, to wszyscy podjarani chodzą i na prawo i lewo się tym chwalą
charm, właśnie powiem szczerze - sama sobie zaimponowałam w końcówce roku
nie dość, że smakowicie wyglądało, to jeszcze było autentycznie smaczne
a wszystko na oko robione, lekko zainspirowane dobrymi radami na miau i niedokładnie czytanymi przepisami w necie; a na koniec i tak wykonane z tego, co się w domu znalazło
Ale powiem wam, że ta tarta grzybowa była po prostu boska
I wcale jedzonku nie zaszkodziło, że się goście 1,5 godzinki spóźnili
Teraz już mogę spokojnie położyć się i więcej nie wstać
BarbAnn, one nadal mają swoja choinkę; na niej koci kocyk, który im Aniołek przyniósł i na zmianę sobie tam drzemią i podgryzają gałązki

rudy kociaku, mam nadzieję, że też miałaś coś dobrego na kolację
A od jutra z powrotem brokuł z czosnkiem i surowa marchew
