Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 02, 2012 10:28 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

progect pisze:dołożyć?

A w dziąsło chce? :twisted:

Nie wytrzymałam. Zadzwoniłam :oops:
Bratulinka wybrała sobie punkt obserwacyjny na lodówce.
Kiedy Tomek podchodzi i zaczyna ją głaskać - mruczy.
Wyluzowała wyraźnie. Oczy już nie jak pięciozłotówki.
Jedzenie i kuweta na razie nie znajdują się w sferze kocich zainteresowań. :roll:

Zachowujemy ostrożny optymizm. 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 02, 2012 11:40 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

Będzie dobrze, zobaczysz. :ok:
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw lut 02, 2012 14:06 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

Hej,

Bratka jak już zostało wcześniej wspomniane przez redaf wybrała sobie miejsce strategiczne na lodówce (położyłam jej legowisko parapetowe na lodówce, coby jej wygodniej było), która stoi przy ścianie gdzie znajduje się okno, więc pannica ma widok na całą kuchnię, korytarzyk i cały krajobraz za oknem :) Nie zjadła jeszcze nic. Aczkolwiek sytuacja się trochę zmieniła. Panna Bratulia wygląda jakby miała focha ... Rano wstałam i weszłam do kuchni , Bratulka spała w najlepsze na lodówie. Podeszłam, podrapałam za uszkiem, zamruczała i przysnęła dalej. Zapytałam się jej dlaczego nic nie je... Otworzyła jedno oko... No to wyciągam z lodówy kawałek wędliny, myśląc przy tym, że to ją skusi.. Położyłam przed pannicą.. Panienka powąchała, polizała, już nadgryzać zaczęła, ale... nagle przypomniała sobie że ja jestem w kuchni (chociaż udawałam że na nią nie patrzę ..kątem oka śledziłam co robi). No więc przypomniała to sobie, od razu wypluła, zrobiła minkę typu "foch" i dalej w kimę. I tak leży na tej lodówce i śpi. Czasami tylko zmienia pozycję, otwiera jedno oko albo przez okno patrzy. hmmm nie wiem jak z kuwetą. Nie zarejestrowałam aktywności w tej kwestii, ale rano znalazłam kocie ślady łapek niedaleko kuwety, wiec kto wie.. może siku było... Przed momentem na chwilę zlazła z lodówki, chciała wejść do pokoju, w progu znowu mina typu "foch" i do kuchni. Najpierw na parapet , potem na lodówę.

Pozdrawiam i do napisania niebawem
Go

EDIT: mleczko z wodą jej rozcieńczyłam ..wzięła dwa łyki i .. foch ...
Obrazek
Mushu,Bratka,Krulik & Prezes ♥
RPG by PBF

małgorzata.t

 
Posty: 175
Od: Śro lut 01, 2012 16:56
Lokalizacja: Warszawa, Praga Północ

Post » Czw lut 02, 2012 14:37 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

Robi panna postępy :mrgreen:

A tak na serio, dobrze jest. Dziewczyna nie chowa się po kątach, nie spitala na widok człowieka, za kilka dni zrobi się z niej najdomowszy kot na swiecie. Pamiętaj, ze ona w domu chowana nie byla.
A jedzeniem się nie przejmuj, zje jak zgłodnieje. Ona ma suche w misce? Bo może w nocy podjadała?
Do kuwety też w końcu trafi, czasem koty w nowym miejscu i dwa dni trzymają.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Czw lut 02, 2012 14:57 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

Karta mi się w aparacie spsuła :( Więc telefonem robione przed kilkoma minutami zdjęcie pannicy :) Suche i wodę ma :)

http://imageshack.us/photo/my-images/71 ... dowce.jpg/
Obrazek
Mushu,Bratka,Krulik & Prezes ♥
RPG by PBF

małgorzata.t

 
Posty: 175
Od: Śro lut 01, 2012 16:56
Lokalizacja: Warszawa, Praga Północ

Post » Czw lut 02, 2012 15:03 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

Ta rozcapierzona łapka mówi wszystko :1luvu:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw lut 02, 2012 15:10 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

Jaki tam foch :wink:
Wszystko w porządelu, niedługo zacznie was bić :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lut 02, 2012 16:26 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

No więc Pannica delikatnie, z pewną dozą nieśmiałości, ale jednak ... zaczęła się bawić z Tomkiem pluszową myszą na tej lodówce :)
Obrazek
Mushu,Bratka,Krulik & Prezes ♥
RPG by PBF

małgorzata.t

 
Posty: 175
Od: Śro lut 01, 2012 16:56
Lokalizacja: Warszawa, Praga Północ

Post » Czw lut 02, 2012 17:42 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

małgorzata.t pisze:No więc Pannica delikatnie, z pewną dozą nieśmiałości, ale jednak ... zaczęła się bawić z Tomkiem pluszową myszą na tej lodówce :)

To ja chyba jednak zadzwonię do tej kobitki co się jako rezerwowa ustawiła w kolejce na wypadek jakby się Bratulia u Was nie zaaklimatyzowała? :wink:

Ostrożnego optymizmu ciąg dalszy.
Nie muszę jechać do Was na sygnale jako pogotowie psychologiczne dla koty? 8)

U Sebowa następnego dnia po przewiezieniu Jaro i Kavki długo kląskałam do skrzyni na pościel, żeby rudy cykor z niej wylazł :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 02, 2012 17:51 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

redaf pisze:To ja chyba jednak zadzwonię do tej kobitki co się jako rezerwowa ustawiła w kolejce na wypadek jakby się Bratulia u Was nie zaaklimatyzowała? :wink:

A nie masz kolejnego kotka na zbyciu dla tej rezerwowej kobitki? Krulik może?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39187
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lut 02, 2012 18:58 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

MariaD pisze:Krulik może?

Krulik z Piekielnych Otchłani jest przecież zepsuty.
Do otrzymania certyfikatu zdrowia jest zatem niewyadoptowywalny. :roll:

Właśnie wróciliśmy od weta
Pluszon mi danse macabre odstawił. :evil:
Na temat: nie mogę się wysikać!
W ciągu pół godziny usiłował dwa razy siknąć w kuwecie, dwa razy na dywan, raz do zlewu, raz na płytę ceramiczną, raz na pościel. I nic.
Kiedy go chciałam wziąć na ręce narobił rabanu.
No to w kibitkę dziada i do weta :twisted:

Na szczęście upiekła mu się narkoza. :strach: :strach: :strach:
Macnięty mocniej po pęcherzu (zresztą nie za bardzo pełnym) pięknie oddał okazałą próbkę moczu do badania.
Ale bardzo biedul płakał.
Dostał trzy szoty w kuper.
Wlazł do transportera.
Odegrał się za straszliwe przeżycia.
Kiedy wkładałam kratkę lutnął mnie łapą. 8)

Teraz siedem kilo nieszczęścia leży na moich kolanach i mruczy.
Czekamy na wyniki badania siku. :?
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 02, 2012 19:07 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

Bratka spacerkiem z podniesionym ogonem przewędrowała przez całe mieszkanie. Dała się nawet wziąć na ręce pomrukując przy tym.. Nawet rzekła do mnie kilka słów (spoglądała przy tym na meblościankę, więc zapewne oznajmiła, że wkrótce i góra szaf będzie już całkowicie należeć do niej kiedy tam wlezie).. Poszła do kuchni, siknęła do kuwety, podjadła suchego, napiła się mleczka i teraz siedzi pod ławą :D

Z ostrożnym optymizmem wszyscy się do siebie przyzwyczajamy :)
Obrazek
Mushu,Bratka,Krulik & Prezes ♥
RPG by PBF

małgorzata.t

 
Posty: 175
Od: Śro lut 01, 2012 16:56
Lokalizacja: Warszawa, Praga Północ

Post » Czw lut 02, 2012 19:13 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

test kuwety i michy zaliczony :piwa:

jesli dalej bedziecie tak isc jak burza, to mozecie się w tej pięciolatce spodziewac umowy adopcyjnej :mrgreen:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lut 02, 2012 19:16 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

MariaD pisze:
redaf pisze:To ja chyba jednak zadzwonię do tej kobitki co się jako rezerwowa ustawiła w kolejce na wypadek jakby się Bratulia u Was nie zaaklimatyzowała? :wink:

A nie masz kolejnego kotka na zbyciu dla tej rezerwowej kobitki? Krulik może?

albo Bobcia (też pingwinka ) będąca u alix76 na DT? kotka z Korabiewic wzięta przez JoKota. Nr 2 na liście do której link w moim podpisie.

PS: głos na pana doktora już oddany? 8) http://www.cztery-lapy.pl/index.php/kociarz.html
Podobno 10 czy 11 lutego już jest ogłoszenie wyników...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 02, 2012 19:27 Re: Koć&Pluszon 15. Puć zasiedziały. Działkuny. I Krulik

Moja Bratulinka kochana!
Dzielna i mądra kocina.
Ciekawe, które z was wybierze na swojego człowieka numero uno? 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości