Mysiu, jaki masz śliczny brzusio i słodkie łapki



Ja też jestem nieśmiały i bardzo boję się obcych. Kiedy ktoś przychodzi, chowam się pod łóżkiem, wciskam w sam kącik i nawet szyneczka nie jest w stanie mnie wyciągnąć. Nie lubię gości i już! Filuś mówi, że goście są fajni i zawsze mają coś ciekawego w torebkach, ale mnie to nie interesuje. Ja lubię, kiedy w domku jest cała rodzinka w komplecie, czyli Duzi i kochane koteczki, a obcy ludzie są gdzieś na zewnątrz, na przykład na ulicy. Mogę sobie patrzeć na nich przez okno i czuję się wtedy bezpiecznie.
Pancunio kochający Mysię