H2E2 cz.IV

[jozefina1970]

Ależ proszę. A jeśli uda ci sie wypróbować przepis zanim ja to zrobię, daj znać o efektach

Ok, nie wiem tylko ile tego wszystkiego trzeba ale pokombinuję, tego się chyba nie da zepsuć
Może jeszcze czekolady dorzucę? Albo nie - może być za słodkie.

[Pasibrzucha]

Za słodkie? Nie ma czegoś takiego jak "za słodkie"

[jozefina1970]

Za słodkie? Nie ma czegoś takiego jak "za słodkie"

No, w zasadzie Uwielbiam chałwę ale jednak za wiele nie zjem - właśnie za słodka
Ale ze słodyczami to pół biedy - gorzej jak w życiu za słodko

[sunshine]

O, widzę, że nie tylko mój HSB jest zdania, że nie ma za słodkiego ciasta.

[shalom]

Dla mnie nic nie jest za słodkie cukier to chyba moje jedyne uzależnienie.

[sunshine]

To kiedyś zrobię ciacho i podrzucę do manufaktury

[shalom]

O kurde, lepiej nie, bo będę musiała sie dzielić z innymi

[elu]

Trzeba by kiedyś zobaczyć tą waszą manufakturę Byłam tylko raz w Łodzi, ale o M. nie zahaczyłam - weekend był za krótki

[shalom]

Zapraszamy do naszej sodomy i gomory

[elu]

Zapraszamy do naszej sodomy i gomory

Pewnie taka sama jak nasza zwana Silesia City Center

[shalom]

być może. Normalnie mekka dla skomercjonalizowanego społeczeństwa.

[sunshine]

Hans znowu zmienia wybarwienie wibrysów. Jakiś czas temu posiwiały mu wąsy i wyglądał jak staruszek. Teraz wracają do ciemnego koloru. No po prostu zmienny jak kobieta

[Erin]

Witamy i na imprezkę zapraszamy

[sunshine]

Witaj Erin
Ja dzisiaj niewyjsciowa

[elu]

Ja też nie. Jęczmień już mi prawie zniknął a dziś znowu obudziłam się ze spuchniętą powieką na pół oka