Coraz nas mniej - Gucio ma nadczynność tarczycy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2011 21:29 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

ewick, welina :1luvu:
Dziś dostałam nowe zdjęcia Mizi vel Rózi, siostry Gucia, która jako pierwsza wyprowadziła się do nowego domu. Kotka urosła i wypiękniała. I zrobiła pierwszą szkodę - stłukła wazon i doniczkę. Poza tym wszystko w porządku, wstydu rodzinie nie przynosi.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro paź 05, 2011 22:07 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

Śliczna kicia!!!!

a tymczasem nowy bazarek, torby od boni :)

FIOLETOWE TORBY Whiskasa dla Kalekiego Gucia u Amica
viewtopic.php?uid=12019&f=20&t=134016&start=0

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 06, 2011 7:57 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

Piękna dziewczyna :1luvu: Uwielbiam buraski,a w domu ani jednej :( :lol: A "filigranowa"Figa :ryk: do schrupania.Duże jest piękne :mrgreen:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 06, 2011 10:30 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

ewick i boni :1luvu:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw paź 06, 2011 10:43 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

Ale fajna panienka :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 06, 2011 12:10 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

Podeślij mi na pw nr konta dorzuce co Guciowi :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw paź 06, 2011 17:39 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

majencja, bardzo dziękuję, PW wysłane.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw paź 06, 2011 17:49 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

przelew zlecony- jutro powinny pieniążki być na koncie, tez mam takiego Gucia- ma na imię Czesław
oto on
Obrazek
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Czw paź 06, 2011 18:03 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

majencja, dziękujemy.
Gucio to ten mały w kołnierzu. Czesławopodobna jest Figa :roll:

Obrazek

Pozdrawiamy Czesława :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw paź 06, 2011 20:35 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

Czesław nie ma jednej nogyyyy, bo mu coś zjadło i był 2x paprany :evil: przez weta schroniskowego dopiero za trzecim razem zoperowali go tak jak trza
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt paź 07, 2011 6:46 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

Mój Czesław też bez jednej nogi, też schroniskowy, z Sochaczewa

ale Gucio łapki ma wszystkie a na pewno już wkrótce wydobrzeje

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 07, 2011 6:47 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

Amica pisze:Gucio wczoraj jak mnie zobaczył to tak się ucieszył, że aż mi się łzy w oczach zakręciły. Mimo że to dla niego i stres i ból czuje się bardzo dobrze. Ma szalony apetyt i jest tak pobudzony (chyba to skutek narkozy), że cały czas jest w ruchu, biega i skacze, bawi się myszką i wylewa wodę z miski. Wczoraj dostał porządną kroplówkę (to druga narkoza w ciągu 3 tygodni), żeby nerki się przepłukały. Przycięłam mu tez kołnierz ochronny tak żeby mógł jeść i pić ale żeby nie mógł sięgnąć do szwu. Z jedzeniem suchego jest OK, z piciem gorzej - Gucio wylewa wodę (miska stoi na dużej tacy) i zlizuje ja po prostu. Jak jestem w domu to poję go strzykawką, rano i wieczorem zdejmuję mu kołnierz, żeby zjadł spokojnie i mógł się umyć. Za zabieg zapłaciłam 481 zł. Razem z poprzednimi kosztami w ostatnim miesiącu łapka Gucia kosztowała mnie 1.101 zł (dziś kupiłam jeszcze Metacam za 24 zł). Jestem trochę podłamana, bo to nie jest koniec wydatków (następną wizytę mamy za 4 tygodnie) :( Ale najważniejsze, żeby Guciowi to pomogło.

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 07, 2011 20:10 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

majencja pisze:Czesław nie ma jednej nogyyyy, bo mu coś zjadło i był 2x paprany :evil: przez weta schroniskowego dopiero za trzecim razem zoperowali go tak jak trza

Dopiero jak napisałaś to zauważyłam :oops: Czesław taki wyluzowany na tym zdjęciu, widać, że jest szczęśliwym kotem.
Gucio miał dwie operacje, bo kość strzałkowa za szybko zrosła się i krzywa oraz krótsza kość piszczelowa nie miała czasu by się "nareperować".Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze, chociaż Gucio nigdy nie będzie w pełni sprawny (zdeformowane kolano nie da się naprawić). Poza tym Gucio ma u obu przednich łapek tylko po 4 paluszki, a u tylnych po dodatkowym szczątkowym palcu (bez pazurka). Ale to już tylko sprawa "urodowa", nie ma wpływu na jakość jego życia. Gucio jest bardzo kochanym kotkiem, ale właśnie wymienia mleczne ząbki na stałe i w związku z tym marudzi trochę.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt paź 07, 2011 20:25 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

Czesław z tą jedna tylna noga jest specjalista od otwierania drzwi :mrgreen: muszę drzwi zamykać na klucz bo inaczej cała ferajna urzęduje na klepisku strychu :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto paź 11, 2011 13:43 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste + tymczasowicz Gucio

co tam słychać u Gucia?

Jakieś nowe wieści o Maszy?

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 84 gości