Pysia & Haker & Java story 7

[kalair]

Witaj Haniu i witajcie zdolne koteczki!

[kothka]

Witajcie

Haker spał przytulony do mnie.
Pysia wtulona w moje nogi..

Ja też tak chcę!!!
A moje dozują mi przytulanie w łóżku w nieomal homeopatycznych dawkach.

Mój w ogóle do łóżka nie wchodzi jak ludzie tam leżą

[maggia]

Dzień Dobry!

[Avian]

Bry

Ja też bym chciała wszystkie koty w łóżku ... ale Rychu panuje w łóżku niepodzielnie

[Dorota]

...bry...

Mru

[Hannah12]

Witam, niewyspana jestem.
Haker nad ranem musiał mi uszy i policzki wymyć, a potem zadbać o to aby mi czoło nie zmarzło.
Nie było innej opcji, musiał leżeć (przeszło 6 kg koteczka) na mojej głowie.
Pysia za to przytuliła się do mojego brzucha i domagała się głośnym miau głasków.
Tak miukoliła, że Dużego obudziła.

[MaryLux]

A Jafusia?

[Hannah12]

Jafusia, czyli Kicia śpi w dużym pokoju na kanapie, a od rana gania po domu, otwiera szafy i robi swoje porządki.
Niestety nie przychodzi nas powitać jak wracamy z pracy.
Nie pomaga w zajęciach domowych.
Ona więcej śpi niż moje koteczki.
Ale bardzo chętnie się bawi.
Nie rozumie jeszcze zabawy w gonito, a Pysia tak bardzo by chciała z nią biegać.

[MaryLux]

Wszystko przed nią

[kinga w.]

Bry

Ja też bym chciała wszystkie koty w łóżku ... ale Rychu panuje w łóżku niepodzielnie

Nie chciałabyś. Przytłaczające. Dosłownie.

[MaryLux]

Bry

Ja też bym chciała wszystkie koty w łóżku ... ale Rychu panuje w łóżku niepodzielnie

Nie chciałabyś. Przytłaczające. Dosłownie.

Ja bym chciała. Fsystkie tsy

[kalair]

Haniu i kociaki.

[Avian]

Hello szybciutkie

[Hannah12]

A my witamy sie powoli, mamy leniwy ranek, ale pracowite popołudnie i wieczór.
Robimy zakłady ilu studentów przyjdzie na zajęcia
Epizod życia Hakera.
O Hura Duża wylała wodę z gotowania jarzyn.
Jak fanie można wylizać zlewozmywak, a teraz się w nim położyć i wytrzeć futerko.
(Duża chciał zrobić fotkę, ale ktoś zadzwonił do drzwi i Haker pobiegł się ...schować).
O kroisz te jarzyny na sałatkę, daj spróbować, pyszna marchewka, ale
pietruszka lepsza, hmm a może seler smaczniejszy. Nie ziemniaków nie lubię.
Jednak marchewka i pietruszka są najlepsze.
(Obok na desce leżała upieczona pierś z kurczaka, została zakopana przez Hakera,
Mało mu nosa nożem nie ukroiłam jak zaglądał co kroję)

[MaryLux]

Idę o zakład, że wiem, ilu dziś przyjdzie studentów: na maksa dwóch. Jutro na pewno ZERO