[i]Witaj Ciociu Kociaro! U nas znów zmiany - z tych dobrych - dostaliśmy od naszych Dużych piękną nowa krytą kuwetę - tak po prawdzie to ja dostałem, bo w tym miesiącu skończyłem dwa latka, ale nie jestem chytrus i pozostałym też pozwalam korzystać...

Z gorszych: Nasza Pańcia znów przyniosła do domu obcego kota!!! Co prawda ten obcy kot jest malutki i chudy jak nieszczęście, Pańcia twierdzi, że gdyby go nie zabrała, to by umarł i zarzeka się, że nowy pójdzie do swojego domku, ale ja jej nie wierzę, przy Szaroci i Backu też tak mówiła, a zostali... Ponoć ten mały glutek to kotka, obniuchałem ją dziś, całkiem jest fajna i ładna z niej mała - trójkolorowa... Bacuś nadal się nie znalazł - tęsknię za nim... /i]
Wbrew obawom Cyrylka mała szylcia u nas nie zostanie, choć jest kochana - na razie ją tuczymy i leczymy z kk, a potem ruszamy z ogłoszeniami - przypilnuje tego Asia2

Oby super domek szybko się znalazł!