Aisha-ma super dom u kotoli :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 06, 2009 20:39

oj nie dobrze, że coś z brzuszkiem....kciuki trzymam bardzo mocne żeby wszystko się uspokoiło
kiedy idziecie do weta ....lepiej niech obejrzy brzuszek
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 06, 2009 20:41

Kotola pisze:U nas zimno i mokro, parasol się suszył i Aisha zainteresowała się nim. Troszkę pod nim poleżała ale ogólnie to zaczepiała go i kręciła we wszystkie strony.

Doszło jeszcze jedno - Aisha ma dziwnie powiększony brzuszek :cry: apetyt ma i dużo pije :? a brzuszek dziwnie duży :(

To jest bardzo niepokojące , prosze zrób jej tesy na FIPa :x
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro maja 06, 2009 20:46

To jest bardzo niepokojące , prosze zrób jej tesy na FIPa


Przecież mówiłaś, że miała robione testy i wyszły negatywne 8O Boję się :cry: Jutro idziemy do weterynarza.
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro maja 06, 2009 20:56

Wtedy wyszly OK ale ja nie jestem wetem i nie wiem co sie dzieje :x
A moze to robale ten brzuch albo przytyła , nie wiem , jest wiele powodów wielkiego brzucha :x
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw maja 07, 2009 11:57

trzymam kciuki za zdrówko Aishy :ok: , a już było tak dobrze :(

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw maja 07, 2009 17:41

Już po wizycie u weterynarza, a właściwie u dwóch. Lekarze od razu zauważyli nieco większy brzuszek u Aishy. Wyraźnie ją boli, bo Aisha dała niezły popis swego niezadowolenia fucząc i drapiąc. Z sutka wyciekł jakiś płyn ( ale w małych ilościach). USG wykazało BRAK PŁYNU. Jest to dobry znak, ale nie wyklucza to w 100% Fipa. Aisha dostała leki rozkurczowe, żeby brzuszek przestał boleć. Wet zalecił głodówke :? i jutro na kolejną wizytę, i wtedy zdecydujemy co dalej. Chyba powtórzymy badanie krwi na obecność tego cholerstwa :? Boziu mam nadzieję, że to nie Fip :( , tylko coś innego niegroźnego :(
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw maja 07, 2009 17:47

cały czas trzymam kciuki żeby to nie było to paskudstwo .... czekam na jutrzejsze wieści ....
biedna kruszynka....dobrze, że ma was
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 07, 2009 18:41

Jak dobrze że Aisha jest u Was :1luvu:
Zdrowiej... zdrwiej!!!!!!!!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw maja 07, 2009 21:19

trzymamy mocno kciuki za dobre wyniki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw maja 07, 2009 21:48

Korciaczki pisze:Jak dobrze że Aisha jest u Was :1luvu:
Zdrowiej... zdrwiej!!!!!!!!


miala szczescie, ze trafila na Was. :) Ale lepiej skonsultujcie sie z lekarzem albo i dwoma, trzema... Jeli wczesniej testywyszly ok, ze nie ma fipa, czy mogla sie w miedzy czasie zarazic i jak? Tak dla przzezornosci. Mam nadzieje, ze to tylko kara za lakomstwo, ze poprostu cos zjadla i to zwykle zatrucie pokarmowe... Czy ta kicia nie moze spokojnie zyc bez chorob :?: :!: Boziu, czemu ja to spotyka :?: :?: :!: :!: Taki fajny domek ma, Duzi ja bardzo kochaja a ona ich... Sa razem szczesliwi i to bardzo :!: Czemu los usiluje to znszczyc :?: :!: Kotola trzymaj sie, bedzie dobrze :!: Aishunia, prosze, zrob to dla swoich Duzych, zdrowiej! Nie poddawaj sie! PRzeciez jestes silna! Pomruczenia i glaski dla uroczej damy :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt maja 08, 2009 5:47

dzień dobry wszystkim

czekam na wieści od weta

kciuki bardzo mocno zaciśnięte.... koteczko bądź zdrowa
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 08, 2009 11:40

caly czas mysle o Aishy, martwie sie o nia :(

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt maja 08, 2009 12:11

Aishuniu- spóźnione dzień dobry kochana :1luvu:
jak tam zdrówko?
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt maja 08, 2009 17:43

martwie się ..... nie mogę się doczekać wieści
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 08, 2009 21:25

Witajcie :) Aisha bardzo dziękuje za wszystkie kciuki i ciepłe myśli. Nadal nie mamy pewności co jest Aishy. Wczoraj pierwszy weterynarz powiedział, że to na pewno FIP bo brzuszek powiększony. Drugi lekarz, po USG, które nie wykazało płynu, stwierdził, że to chyba nie FIP, ale można powtórzyć testy. Dzisiaj pani doktor zbadała Aishę, sprawdziła brzuszek, wypytała nas o wszystko, zaglądnęła do buzi i w inne miejsca, i stwierdziła, że na razie nie ma potrzeby robić testów na FIP, gdyż to mało prawdopodobne by w tak krótkim czasie Aisha mogła nabawić się tego choróbska. Zastrzyki rozkurczowe, która Aisha dostała wczoraj i dziś spowodowały zmniejszenie brzuszka i lepsze samopoczucie. Jednak wciąż kotka nie jest w pełni formy. Jedno co się nie zmieniło to apetyt. Dostaje po troszku royala, którego wcina aż się uszy trzęsą. Po przyjściu od weta chodziła i troszkę marudziła, ale w końcu poszła spać. Aisha ma przyjmować Calo-Pet (na odporność). Poza tym mamy obserwować Aishę i jej brzuszek. Na razie troszkę się uspokoiliśmy, ale wciąż boimy się o naszą Aishę.
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 19 gości