Zabiję Mruczka! Część 6...

» Czw sie 14, 2008 4:49

Witaj Mruuu

» Czw sie 14, 2008 6:07

Ello Mru

» Czw sie 14, 2008 6:28

» Czw sie 14, 2008 7:26

Cześć Mru

» Czw sie 14, 2008 8:20

Hej Mru

Duża Cie nie dopuszcza do komputerka?
Musisz sie zemscic, przecież to niedopuszczalne

Kotki muszą mieć dostęp do internetu :!:

Gagat z ekipą

» Czw sie 14, 2008 8:32

Avian pisze:Hej Mru

Duża Cie nie dopuszcza do komputerka?
Musisz sie zemscic, przecież to niedopuszczalne
Kotki muszą mieć dostęp do internetu

Gagat z ekipą

...bry... wszystkim.

Duza wczoraj podlaczyla glosniki do kompa.
Po kilku minutach bylo duuuze bum!

Polecialy iskry. Korki wywalone!

Te glosniczki tylko dwa razy spadly wczesniej na podloge :oops:

Mru niewinny

» Czw sie 14, 2008 8:34

Mru nie ma czym się przejmować. Te głośniki pewnie były made in china... To wiesz do kogo Duża powinna mieć pretensje?

» Czw sie 14, 2008 8:37

Głośniki tak mają ...
Same z siebie sie psuja ...
Przecież to niepotrzebny dodatek do komputera :roll:

Najważniejsza jest przeciez klawiatura :twisted:

Gag znawca

» Czw sie 14, 2008 8:40

Avian pisze:Głośniki tak mają ...
Same z siebie sie psuja ...
Przecież to niepotrzebny dodatek do komputera
Najważniejsza jest przeciez klawiatura

Gag znawca

Klawiatura...
To pewnie ona wczoraj zawiesila nowy komp.

Poprzednia trzeba bylo wyrzucic, bo Kokodacznosc
zrobila do niej siku.

Musze jednak zdobyc nowa.

Mru eksperymentujacy

» Czw sie 14, 2008 8:41

villemo5 pisze:Mru nie ma czym się przejmować. Te głośniki pewnie były made in china... To wiesz do kogo Duża powinna mieć pretensje?

No jasne!

Mru niewinny

» Czw sie 14, 2008 8:51

Avian pisze:Głośniki tak mają ...
Same z siebie sie psuja ...
Przecież to niepotrzebny dodatek do komputera
Najważniejsza jest przeciez klawiatura

Gag znawca

U nas też się same psują... Jak ostatnio spadły na podłogę (to przez krótkie kabelki!), to odleciała ta obudowa z przodu i widać było takie gumowe okrągłe COŚ. Wiecie, jak to fajnie się ciągnęło? :mrgreen:

Tylko potem było trochę krzyku, jak zawsze nie wiadomo o co :roll:

Klawiatura też się zepsuła. I myszka trochę nawala... Taka złośliwość sprzętu :twisted:

Bulwa jak zawsze niewinny

» Czw sie 14, 2008 9:03

Dorota pisze:...bry... wszystkim.

Duza wczoraj podlaczyla glosniki do kompa.
Po kilku minutach bylo duuuze bum!

Polecialy iskry. Korki wywalone!

Te glosniczki tylko dwa razy spadly wczesniej na podloge

Mru niewinny

Znów się dobrze spisałeś, kotku :twisted: