Tradycyjnie wklejam posty z innych watków:
Inusiu spróbuj pobawić się z Dużą w "Apsik"... Moja Duża zauważa że kichnęłam i mówi "apsik" to ja kicham, drugi raz to samo ale za trzecim razem czy którymś kolejnym już nie daję rady i kończy sie zabawa Kicham już normalnie nie wstecznie. Wstecznie też mi się czasami zdarza ale przestaję gdy ktoś mi przeszkodzi i odezwie się do mnie.
Choco
Jest to kaszel i kichanie w odwrotnym kierunku niż normalnie - nie na wydechu tylko na wdechu i wygląda to jakby ktoś się dusił. Mała Choco na samym początku cieczki kiedyś się przeziębiła i przez prawie pół roku nikt nie umiał postawić prawidłowej diagnozy... słyszeliśmy ich chyba 9 różnych i po kolei wykluczaliśmy... właśnie wtedy poznaliśmy szyszkę chmielu jako roślinny środek uspokajający dla suczki.
Choco
Moja Duża zawsze nocne harce moje i Mruczusia nazywała "bieganiem stada słoni"tylko denerwowała się gdy ja - 12 kg i Mruczek 6,5 lądowaliśmy na Niej w łóżku albo na głowie...
Moja Duża cieszy się z tego bo i tak już kiedyś gdy szarpnęłam podczas spaceru przewróciła się... Podczas spacerów ja baardzo mocno ciągnę - całkiem jak parowozik! Ja nie jestem duża - gdy moja Duża siedzi na krześle swobodnie daję radę przejść Jej pod kolanem, łebek mam na wysokości kolana!
Spróbuję może uda się wkleić zdjecie zmoje i Mru to zobaczysz naszą wielkość. Mru był ogrooomnym kocurkiem!
– Choco i Mruczek jedzą z jednej miski.
http://images30.fotosik.pl/79/cee1e26d908e140d.jpgTrudno to nie był link do miniaturki tylko do dużego zdjecia... kiedyś to odszukam i poprawię.