Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

[Fri]

Dwa - chory zwierz to gorsze niż chore dziecko (wiem co mówię )

podpisuję się pod tym czterema łapami, zwłaszcza, że dzieciak zazwyczaj potrafi wyartykułować co gdzie i jak boli czy dolega, a zwierze to jeden wielki znak zapytania...

a tak swoją drogą - ciekawe, co by było, gdyby takie ekscesy przydarzyły się firmowemu dwupakowi w firmie, czy szefostwo nie wycofałoby się z wizji domku tymczasowego i jak by się wspólpracownikom przesiadywało w pomieszczeniu upstrzonym łowickim haftem i aromatem kuwetowym...

dobrze, że je wzięłaś - Friducha mi wczoraj w nocy rozpoczął pokaz haftów abstrakcyjnych - biegał po mieszkaniu zarzygując sukcesywnie trzy pomieszczenie po kolei, dzisiaj dieta i obserwacja, podwójna porcja odkłaczania i póki co poprawa... może się zmówiły, żeby umilić nam te kilka wolnych dni?

zdrowych i spokojnych świąt dla wszystkich gatunków pod jednym dachem

[goska_bs]

Dwa - chory zwierz to gorsze niż chore dziecko (wiem co mówię )

podpisuję się pod tym czterema łapami, zwłaszcza, że dzieciak zazwyczaj potrafi wyartykułować co gdzie i jak boli czy dolega, a zwierze to jeden wielki znak zapytania...

a tak swoją drogą - ciekawe, co by było, gdyby takie ekscesy przydarzyły się firmowemu dwupakowi w firmie, czy szefostwo nie wycofałoby się z wizji domku tymczasowego i jak by się wspólpracownikom przesiadywało w pomieszczeniu upstrzonym łowickim haftem i aromatem kuwetowym...

dobrze, że je wzięłaś - Friducha mi wczoraj w nocy rozpoczął pokaz haftów abstrakcyjnych - biegał po mieszkaniu zarzygując sukcesywnie trzy pomieszczenie po kolei, dzisiaj dieta i obserwacja, podwójna porcja odkłaczania i póki co poprawa... może się zmówiły, żeby umilić nam te kilka wolnych dni?

zdrowych i spokojnych świąt dla wszystkich gatunków pod jednym dachem

Widze ze to jakas swiateczna zmowa futer
u mnie na szczescie Biznes zarzygal tylko firanke (chyba po to zebym ja zdjela bo przeszkadzala w gonitwach po parapecie )
U mnie od wczoraj spokoj zdrowotny .. ale za kare futra sa na diecie - gotowany kurczak z ryzem i marchewka - czesto i w niewielkich porcjach
co 2,5-3godziny mam wrzaski z domaganiem sie michy bo suche maja odstawione

Wiesz guzik mnie obchodzi reakcja firmy na takie "atrakcje" (a raczej osob w pokoju ktorych sala kuweta)
Tylko przerazila mnie mysl ze to moglo sie stac w jakis piatek kiedy koty same zostawaly w biurze

Pozdrowienia dla Hafciarza i innych Futer oraz ich Duzych

[amelka]

kciuki za wszystkie chorujące stworki-trzymajcie sie

[goska_bs]

Duza naiwnie myslala ze pojdzie dzis do pracy bo wczoraj byly juz ok
no to ja Serwis strzelilem dwa rzadkie koopale a w nocy rzygnelismy sobie z Biznesem na panele
ale jakbysmy wiedzieli czym przyjdzie nam okupic obecnosc duzej w domu .. to chyba zrezygnowalibysmy z tych "atrakcji"
Duza zapakowala nas w kontenerek nie protestowalismy szczegolnie ze pozniej w aucie byli inni biurowi dwunozni ale nie pojechalismy do biura tylko tam gdzie nam cieli pazury a ze ostatnio nie bylo tam tak zle to bylismy nawet spokojni.
Biznes mieczak dal sie obmacac, osluchac, obejrzec uszy tylko lekko fuknal jak mu wsadzili cos w dupke (temp. 38,2) troche sie darl jak mu 3x kluli dupke i probowal ugryzc jedna z dwunoznych
Za to ja (Serwis) pokazalem ze jestem KOCUREM a nie koteczkiem zjezylem sie pokazalem cala palete pazurow (szkoda ze przycietych) ofuczalem wszystkich jak tygrys pokazujac zebiska
w uszy to sobie jeszcze dalem zajrzec bo sa czyste przy osluchiwaniu zaczalem lekko panikowac a jak mi chcieli wsadzic to dziwne cos w dupke to dalem popis ale i tak mi wsadzili (temp. 38,4)
jak zobaczylem to cos czym kluli Biznesa w dupke to sie wscieklem zaczalem dryzc kopac drapac warczec prychac to mi sadysci zarzucili jas recznik na lepek i trzymali w 3
darlem sie jak jakby mnie zywcem obdzierali ze skory cichlem tylko kiedy cos klulo w tyleczek to powiedzieli ze panikarz i histeryk jestem
Ci dwunozni powiedzieli ze jestem histeryk i dziki KOT.. ale co tam.. niech pamietaja na przyszlosc ze z Dwukotem nie ma zartow
Jak mnie puscili to sie wtulilem w duza (mowila mi pozniej ze serce jej malo nie peklo kiedy tak wrzeszczalem to moze na przyszlosc nie bede juz tak panikowal bo serce duzej faktycznie chore)
Wpisali nam w ksiazeczke ze dostalismy
Betamox
Telfedine
Catosol (o ile duza dobrze to odczytala)
Mamy dostawac papu po lyzeczce ale za to co godzine wiec duza siedzi w domu.. czyli cel osiagnelismy
Tylko ze pojutrze znow mamy tam jechac na kontrole... to chyba damy sobie juz spokoj z ta biegunka zeby nam znow nie robili z tyleczkow sitek

[amelka]

biedne kotuchy bądźcie dzielne!! a co wam właściwie jest??

[goska_bs]

biedne kotuchy bądźcie dzielne!! a co wam właściwie jest??

Biedni to byli Ci dwunozni
Mamy mowiac niedelikatnie sraczke a wyrazajac sie bardziej elegancko biegunke i ponoc hormonki zaczynaja nam powoli szalec

[mokkunia]

Kocie cfffaniaczki Wiedzą jak Dużą w domku zatrzymać Ale mogłyby skończyć już te żarty i sztuczki, bo Duża martwi się bardzo a zdrówko to nie powód do żartów. Tak więc kurować się ogoniaści!

[goska_bs]

Kocie cfffaniaczki Wiedzą jak Dużą w domku zatrzymać Ale mogłyby skończyć już te żarty i sztuczki, bo Duża martwi się bardzo a zdrówko to nie powód do żartów. Tak więc kurować się ogoniaści!

Futrzaste lecznicowe potwory w domu umyly sie z tych paskudnych zapachow i zamienily w aniolki popatrzyly przez okno a teraz spia na parapecie. Troche na mnie obrazone (a przeciez same mnie cfaniaki chcialy zatrzymac w domu) wiec tylkami w moja strone.
Mam nadzieje ze im przejdzie bo w pracy sie wkurza

[dzioby125]

Co powiedział wet, od czego te sensacje żołądkowe?

[goska_bs]

Co powiedział wet, od czego te sensacje żołądkowe?

No wlasnie najgorsze ze nie wiadomo od czego
Temperatura chyba w normie 38,2 i 38,4 (jaka jest prawidlowa????)
Osluchowo wszystko ok
Tylko te twarde brzuszki i koopale
ja obstawiam ze to po nowej paczce z suchym RC (jutro wysle probke do dystrybutora w Krakowie)
Jesli jeszcze ktos mial problemy z kociakami i podejrzewa o to promocyjne RC to prosze o info - wysle te opinie razem z probkami do dystrybutora

A futrzakom cos wyraznie dolega szczegolnie Serwisowi jest agresywny, fuka i wystawia pazury kiedy tylko Biznes do niego podejdzie (ale to chyba dlatego ze Biznesowi zebralo sie na udowadnianie swojej wyzszosci) a Serwis chce spokojnie spac
Wykonczy mnie nerwowo ten zwierzyniec

[Monika L]

biedne kotulki trzymay kciuki ,nie przejmuj sie tak bywa , nie zawsze jest kolorowo ,u nas znów ruja i jestem wykończona

[dzioby125]

Tak na szybko znalazłam ten wątek o promocyjnym RC
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38101&start=0

[dzioby125]

Tutaj jeszcze jeden wątek o problemach po RC
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=34620&start=0

[goska_bs]

Dzieki Burasy
Ja tez jakies znalazlam i jutro razem z probkami wysylam do Dystrybutora.
i nie zamierzam dac sie zbyc odpowiedzia ze nie mieli innych sygnalow.
Niemniej czekam na dalsze informacje - piszcie jesli ktos mial problemy po RC

[Wawe]

To masz jeszcze wątek Blue:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=28871&highlight=