Punto [*] ...zasnął... ;( ;( ;(

[dzioby125]

A co na to wszystko wetka? Ma jakąś koncepcję leczenia? Kurcze, to już chyba naprawdę zaawansowane, skoro ten kontrast w ogóle nie przepływał

nosem wcale, a do buzi cieniuteńką stróżką, ale dopiero po kilku kolejnych wlaniach kontrastu

koncepcja jest taka, że teraz oprócz oczu mam zakraplać nos, a od dzisiaj zmiana na silniejszy antybiotyk - Enroxil,
za tydzień w środę kolejna kontrola

dobrze, że nie czekałaś za mną z Czarnulką, a miziałam ją w sobotę , jest przepiękna

[gosiak]

A co na to wszystko wetka? Ma jakąś koncepcję leczenia? Kurcze, to już chyba naprawdę zaawansowane, skoro ten kontrast w ogóle nie przepływał

nosem wcale, a do buzi cieniuteńką stróżką, ale dopiero po kilku kolejnych wlaniach kontrastu

koncepcja jest taka, że teraz oprócz oczu mam zakraplać nos, a od dzisiaj zmiana na silniejszy antybiotyk - Enroxil,
za tydzień w środę kolejna kontrola

dobrze, że nie czekałaś za mną z Czarnulką

Szkoda, że kici tak się porobiło, ale dobrze, ·że ją złapaliście, przynajmniej się podleczy. Podziwiam Cię za to zakraplanie nosa i oczu dziczce - ja miałabym problem, żeby to zrobić z Tolą Czarnulka ma na imię Mamba i jest u drevni. Wczoraj ją odwiedziłam - jest super słodkim miziakiem, podczas mojej wizyty zaczęła nawet gonić własny ogon Czasem tylko fuka, niebardzo lubi branie na ręce, co mnie dziwi, bo przecież przeniosłam ją na rękach do mojego domu. Mamba ma już prawie ok oczka, nie kicha i ma pięęęękne futerko.

[dzioby125]

dopisałm wyżej i już nie widziałaś
w sobotę poznałam Mambę, jak weszłam do pokoju siedziała na półce wymiziałam ją, jest słodka i śliczna

[dzioby125]

Podziwiam Cię za to zakraplanie nosa i oczu dziczce - ja miałabym problem, żeby to zrobić z Tolą

muszę wykupić receptę, więc jeszcze nosa nie zakraplałam, ale zostałam przeszkolona na oczy stosuję maść, bo do kropli mam uraz z dzieciństwa, gdy miałam co chwilę jęczmienie
Angielka jest spokojna jak baranek, bardzo grzeczna i kochana, pozwala sobie wszystko zrobić, nie prycha, nie gryzie, anioł
widzisz, nie masz mnie za co podziwiać

[gosiak]

Podziwiam Cię za to zakraplanie nosa i oczu dziczce - ja miałabym problem, żeby to zrobić z Tolą

muszę wykupić receptę, więc jeszcze nosa nie zakraplałam, ale zostałam przeszkolona na oczy stosuję maść, bo do kropli mam uraz z dzieciństwa, gdy miałam co chwilę jęczmienie
Angielka jest spokojna jak baranek, bardzo grzeczna i kochana, pozwala sobie wszystko zrobić, nie prycha, nie gryzie, anioł
widzisz, nie masz mnie za co podziwiać

Hmmm to może to nie dziczka Czasem mam wrażenie, że moja Tola to jest jakiś Bardzo Dziki Kot ona dopiero ostatnio stwierdziła, że nie ma potrzeby masakrowania nas przy obcinaniu pazurów Widzę, że poznałaś Mambę fajna z niej kicia, mam nadzieję, że szybko znajdzie dom.

[gosiak]

Podziwiam Cię za to zakraplanie nosa i oczu dziczce - ja miałabym problem, żeby to zrobić z Tolą

muszę wykupić receptę, więc jeszcze nosa nie zakraplałam, ale zostałam przeszkolona na oczy stosuję maść, bo do kropli mam uraz z dzieciństwa, gdy miałam co chwilę jęczmienie
Angielka jest spokojna jak baranek, bardzo grzeczna i kochana, pozwala sobie wszystko zrobić, nie prycha, nie gryzie, anioł
widzisz, nie masz mnie za co podziwiać

Hmmm to może to nie dziczka Czasem mam wrażenie, że moja Tola to jest jakiś Bardzo Dziki Kot ona dopiero ostatnio stwierdziła, że nie ma potrzeby masakrowania nas przy obcinaniu pazurów Widzę, że poznałaś Mambę fajna z niej kicia, mam nadzieję, że szybko znajdzie dom. A Wy młodą wypuścicie, czy będziecie szukać domu?

[goska_bs]

Gwiazdki najjaśniejszej,
Choinki najpiekniejszej,
Prezentów wymarzonych,
Świąt mile spędzonych

no i zdrowia, Futrom pociechy z Duzych a Duzym pociechy z Futer


Życzy Dwukot z Goska

[dzioby125]

chłopaki za renifery śliczne
dziękujemy za życzenia

Maleństwo świątecznie

[goska_bs]

[mokkunia]

Dzioby125, przeczytałam cały Twój wątek od początku do końca. Byłam ciekawa, jak wygląda Wasza walka ze struwitami, bo ja z Leośkiem dopiero zaczęliśmy w listopadzie tę mało przyjemną przygodę.
Trzymam kciuki za kolejne badanie moczu Żeby było wszystko ok

I obiecuję do Was zaglądać Fajnie tu A kociaste prześliczne

[dzioby125]

dziekujemy i cieszymy się, że jesteś
u nas ostatnio więcej o tymczasach niż rezydentach, ale dzięki temu nie mam czasu mysleć czy to ten dzień, w którym Maly znowu się zatka itd.

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu z Puntem, naszym 14 letnim seniorkiem. Wetka była nim zachwycona, a Punto tak się wstydził, że chował pycho w materacyk Waży 5,87 kg. co chyba jak na takiego staruszka nie jest wielką zbrodnią. Po powrocie do domu był tak glodny że pierwsze kroki zrobił w stronę miski, a potem się umył.
Cieszę się, że płucka i serduszko pracują poprawnie

[Fredziolina]

.... płucka i serduszko pracują poprawnie

Punto i tak trzymaj
Wszystkiego dobrego śliczny seniorku

[goska_bs]

Agnieszko to my ladnie prosimy o zdjecia Punciaka, Rewolwerka i Malutkiego

[dzioby125]

myślałam, że mnie to nigdy nie bedzie dotyczyć

Mały zjadł jemiołę
w roślinach trująco-szkodliwych oczywiście znalazłam ją w spisie

jemioła wyschła i jedna gałązka spadła z lampy. Zjedzony musiał zostać liść, bo wszystie kulki zapobiegawczo usunęłam zaraz po zakupie

[gosiak]

Od jednego liścia może nic mu nie będzie. Moja Figa z zapałem zjadała skrzydłokwiaty (czy jakoś tak), zanim przeczytałam, że są niebezpieczne. Nic jej nie było.