Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 23, 2020 9:48 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Raczej dokonuje aneksji. ;)

Wojtek

 
Posty: 27929
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon lis 23, 2020 10:11 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

A co na to Czitusia i Cosia?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 23, 2020 10:22 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Nie widziały, Czitunia śpi do południa pod stołem przy kaloryferze w sypialni, tam ma swoją "budę", a Cosia grzecznie śpi na kominku. Za to pościelić łóżka nie mogę, bo się Bratu rozwalił :evil: .
I jeszcze taki drobiazg. mami jako drugi z moich/nie moich kotów opanowała kotowi dziurę w obie strony, wchodzi i wychodzi wte i wewte :evil: , tak potrafi u mnie tylko Cosia. Reszta albo tylko wyjedzie albo tylko wejdzie. Wniosek: czarne bardziej inteligentne, ale to wiadomo od dawna :P . Ekhm...czy białe mają odwrotnie :wink: ?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19242
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lis 23, 2020 12:31 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Nie-E. Najbardziej inteligentne są białe łaciate. Nawet kocury. :P
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon lis 23, 2020 14:22 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

W sumie to dobrze, że Mami będzie mogła swobodnie wchodzić i wychodzić, zaoszczędzi Ci chodzenia do drzwi :ok: :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 23, 2020 16:10 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

jolabuk5 pisze:W sumie to dobrze, że Mami będzie mogła swobodnie wchodzić i wychodzić, zaoszczędzi Ci chodzenia do drzwi :ok: :D


to samo chciałam napisać i jeszcze, że chałupy nie będzie trzeba wietrzyć w oczekiwaniu, aż wejdzie i zachowując drogę ucieczki :)

A dziewczyny boją się Mami? Jak zobaczą ją w swojej szafie, to ...?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lis 23, 2020 16:52 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Gretta pisze:Nie-E. Najbardziej inteligentne są białe łaciate. Nawet kocury. :P


Za to najglupsze to te czarne z bialymi koncowkami lapek i bialym gorsem. Przez 12 lat mialem tego codzienny zywy dowod. Mopik byl glupi jak but.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 23, 2020 17:41 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Moje czarnidelko głupie jak but, ale może to wyjątek :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35248
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lis 23, 2020 17:52 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Przerwę mam w pracy, to na chwilkę. Awantura była w domu. Bratu nie wiedzieć dlaczego postanowił rzucić się na Cosię, gonił aż na kominek, skakał, żeby zabić 8O . Ukarałam Bratu. Wyrzuciłam z domu, pogoniłam, zamknęłam kotowi dziurę. Pasio się przeraził, nie wiedział co ma z sobą zrobić, widział, jak wyrzuciłam Bratu. No otworzyłam mu potem tę dziurę, przyszedł bardzo skruszony i z ogonem pod siebie zwiał za kanapę. A ja dalej mu mówiłam, a nawet krzyczałam, że jest niedobry kot. Poszedł. Wyszedł. I przepadł. Pasio go szuka. Nie chce jeść. Jest smutny. Szuka w ogrodzie. Ja za chwilę wracam do pracy przed komputer, nie ma mnie do ósmej. Niech wie. Nie będzie mi tu atakował Cosi. Nie i koniec.
Wróci? :roll: Zje? :roll:
:(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19242
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lis 23, 2020 18:40 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Ojej, ale się narobiło :( Cosi nie wolno atakować, ale zimno, niech już Bratu wróci...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 23, 2020 18:48 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Mopik przez 12 lat sie nie nauczyl, ze drzwi mozna zahaczyc lapka i otworzyc, tylko pchal morde w szpare - mimo, ze Kicia i Kropek pokazywali mu ze mocna inaczej. NIE! BEDE ROBIL PO STAREMU!

A u kotow to sie zdarza. U nas czasem Kicia "ustawiala" do piony Mopika tak, ze biedny siedzial z nosem wcisnietym w kat korytarza, a Kropka tak ze grubas uciekal z lomotem i prychal. A potem z kolei Kropek albo Mopik walil Kicie lapa po lbie (ale bez pazurow) co ona przyjmowala z pokora i przestrachem.

Czemu tak? Nie wiem. A potem byla zgoda.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 23, 2020 19:22 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Podczas mego dyżuru było podobnie. Jak wrócił to położył się w przedpokoju i nie wchodził dalej. Chyba w ten sposób przepraszał i pokazywał jaki jest grzeczny.

Wojtek

 
Posty: 27929
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo


Post » Pon lis 23, 2020 21:30 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Wrócił? :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lis 23, 2020 21:30 Re: Czitusia, Cosia i inne nie moje koty.Nocne wokalizy Czit

Też się pytam. Co z Bratu?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 36 gości