Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 43 !

[Ewa L.]

:kotek:

[Ewa L.]

Ewciu, coś dla ciebie
http://demotywatory.pl/4809151/Cho-no-tu-schabie

[PixieDixie]

Ewcia tyz tymi wędlinami też gadasz?:D

[Ewa L.]

Witam !
Wczoraj po powrocie do domu byłam dentka, kapeć , flak wyzuta, wypluta i zmarnowana. Przeżyliśmy wczoraj kolejne oblężenie, najazd, nawałnicę jakby sklep do końca tygodnia co najmniej miał być zamknięty . Kolejki do kas i to tuptanie , sapanie i okazywanie swojego nie zadowolenia .......po prostu masakra.
Nie dotrwałam do północy na szczęście nad konkursem czuwa też mój dobry anioł jolabuk 5 która w odpowiedniej chwili odgwizdała koniec głosowania.
Padłam wczoraj a dziś czekał mnie kolejny trudny dzień cmentarny. Ja wiem ,że trzeba, że tradycja i takie tam ble, ble .....ale ja tak nienawidzę tych wypraw na cmentarz.Pójście tam to dla mnie naprawdę kara. Ale nie miałam wyjścia bo przecież mamy samej nie puszczę. Na szczęście mojej mamie przeszło to chodźmy wcześniej czyli tak najlepiej o 7 rano by na 8 być na cmentarzu. Teraz jedziemy koło 10 i też jest dobrze.Bałam się jak w tym roku będzie z dojazdem bo zabrali nam jedyny autobus którym można było bezpośrednio dojechać na cmentarz i pozostała nam jazda z przesiadkami. O dziwo naprawdę MZK zwiększyło znacznie ilość autobusów i tramwai bo dojazd nie nastręczył nam zbyt dużego kłopotu. Na tramwaj czekałyśmy ok. 2 min a wysiadając z tramwaju od razu miałyśmy prawie pusty autobus którym dojechałyśmy do cmentarza. W drodze powrotnej praktycznie to samo. Autobus podjechał gdy doszłyśmy do przystanku i był nawet nie tak bardzo zatłoczony a tramwaj był nie mal za chwilkę gdy doszłyśmy do przystanku i też prawie pusty.
W mojej rodzinie jest zwyczaj kupowania doniczkowych kwiatów . Są to przeważnie dąbki bo chryzantemy dość szybko opadają.
Mama wzięła kilka zniczy ze sobą , kupiłyśmy 4 donice z kwiatami a ja dokupiłam jeszcze 10 zniczy od harcerzy bo 1 listopada kupuję tylko od nich i ruszyłyśmy na obchód grobów. Spotkałyśmy tylko moją chrzestną i córkę chrzestnego mojego taty. Pogoda zresztą nie bardzo dopisała bo było dość chłodno a po jakimś czasie zaczął siąpić deszcz / mżawka .
W sumie koło 14 byłyśmy już w domu . Zostałam jeszcze u rodziców na obiad i po obiedzie wróciłam do domu.
Spać mi się chce, czuje się zmęczona i śpiąca.
Nareszcie dziewczyny odkryły ,że z drapaka można korzystać wspólnie i obie prawie dwie godz. spały na drapaku. Zuzia na samej górze a Pola w budce.

[Ewa L.]

Ewcia tyz tymi wędlinami też gadasz?:D

Tak np. Gdzie mi cholero spadasz albo posuń się - co się tak rozwaliłaś.

[Ewa L.]

Wczoraj wieczorem zapaliłam trzy symboliczne świeczki i wystawiłam na balkonie .
Pierwszą świeczkę zapaliłam za moje zwierzaki które odeszły - kanarka Maciusia [*] który przeżył ze mną 17 lat, chomiczka Kubusia [*] który przeżył 2,5 roku, sunie Simkę [*] która przeżyła 11 lat i psa Mikusia [*] który przeżył ze mną prawie 9 lat .
Drugą świeczkę zapaliłam dla wszystkich zwierząt które ostatnio pobiegły za TM - Tinusię [*], Timorkę [*] i Azirę [*] od Kotiny, Mru [*], Inusię [*] i Manię [*] od MaryLux, Dixiego [*] od DixiePixie ,Ducati [*], Foxa [*] i Amulecika [*] od FEluni , Dusia [*] i Płomyczka [*] , Kaję [*] i Maxia [*] od mir,ka , Maciusia [*] i Kitusię [*] od klaudiafj , za Amcię [*] i Dixi [*] od jolabuk 5 , Wiosnę [*] i pozostałe kociaki które straciły życie w pożarze , Baltazarka [*] od pandadp .......i wiele , wiele innych
Trzecią świeczkę zapaliłam za wszystkich ludzi którzy odeszli - rodzinę, znajomych, sławnych i tych całkiem nieznanych których nie będę miała okazji już poznać i za sąsiadkę z mojej klatki która zmarła kilka dni temu.
Najdłużej paliła się świeczka którą zapaliłam dla zwierzątek z za TM [*]

[Ewa L.]

Święta ,święta i po świętach .......teraz czekamy na kolejne 11 listopada a na dziś koniec i pora iść spać. Jutro ....a właściwie dziś nowy dzień i do pracy trzeba iść .
Żegnamy się życząc miłej i spokojnej nocki.

[muza_51]

Ewciu bardzo dziękuję za te trzy świeczki.

[Ewa L.]

Ewciu bardzo dziękuję za te trzy świeczki.

Nie zapomniałam o Bandziku i o twojej mamie ale czasami wszystkich imion nie sposób zliczyć.

[Gosiagosia]

Spokojnego czwartku
U nas od rana leje, jak ja nie lubię jesieni i zimy. Na urodziny szykuję sobie niespodziankę i mam nadzieję że wygrzeje swoje boląca gnaty.

[Ewa L.]

Spokojnego czwartku
U nas od rana leje, jak ja nie lubię jesieni i zimy. Na urodziny szykuję sobie niespodziankę i mam nadzieję że wygrzeje swoje boląca gnaty.

Dziękuję Gosiu.
U nas też leje od wczorajszego popołudnia a ja zaraz wybieram się do pracy na 11.

[klaudiafj]

Wczoraj wieczorem zapaliłam trzy symboliczne świeczki i wystawiłam na balkonie .
Pierwszą świeczkę zapaliłam za moje zwierzaki które odeszły - kanarka Maciusia [*] który przeżył ze mną 17 lat, chomiczka Kubusia [*] który przeżył 2,5 roku, sunie Simkę [*] która przeżyła 11 lat i psa Mikusia [*] który przeżył ze mną prawie 9 lat .
Drugą świeczkę zapaliłam dla wszystkich zwierząt które ostatnio pobiegły za TM - Tinusię [*], Timorkę [*] i Azirę [*] od Kotiny, Mru [*], Inusię [*] i Manię [*] od MaryLux, Dixiego [*] od DixiePixie ,Ducati [*], Foxa [*] i Amulecika [*] od FEluni , Dusia [*] i Płomyczka [*] , Kaję [*] i Maxia [*] od mir,ka , Maciusia [*] i Kitusię [*] od klaudiafj , za Amcię [*] i Dixi [*] od jolabuk 5 , Wiosnę [*] i pozostałe kociaki które straciły życie w pożarze , Baltazarka [*] od pandadp .......i wiele , wiele innych
Trzecią świeczkę zapaliłam za wszystkich ludzi którzy odeszli - rodzinę, znajomych, sławnych i tych całkiem nieznanych których nie będę miała okazji już poznać i za sąsiadkę z mojej klatki która zmarła kilka dni temu.
Najdłużej paliła się świeczka którą zapaliłam dla zwierzątek z za TM [*]

Dziękuję

[mir.ka]

Wczoraj wieczorem zapaliłam trzy symboliczne świeczki i wystawiłam na balkonie .
Pierwszą świeczkę zapaliłam za moje zwierzaki które odeszły - kanarka Maciusia [*] który przeżył ze mną 17 lat, chomiczka Kubusia [*] który przeżył 2,5 roku, sunie Simkę [*] która przeżyła 11 lat i psa Mikusia [*] który przeżył ze mną prawie 9 lat .
Drugą świeczkę zapaliłam dla wszystkich zwierząt które ostatnio pobiegły za TM - Tinusię [*], Timorkę [*] i Azirę [*] od Kotiny, Mru [*], Inusię [*] i Manię [*] od MaryLux, Dixiego [*] od DixiePixie ,Ducati [*], Foxa [*] i Amulecika [*] od FEluni , Dusia [*] i Płomyczka [*] , Kaję [*] i Maxia [*] od mir,ka , Maciusia [*] i Kitusię [*] od klaudiafj , za Amcię [*] i Dixi [*] od jolabuk 5 , Wiosnę [*] i pozostałe kociaki które straciły życie w pożarze , Baltazarka [*] od pandadp .......i wiele , wiele innych
Trzecią świeczkę zapaliłam za wszystkich ludzi którzy odeszli - rodzinę, znajomych, sławnych i tych całkiem nieznanych których nie będę miała okazji już poznać i za sąsiadkę z mojej klatki która zmarła kilka dni temu.
Najdłużej paliła się świeczka którą zapaliłam dla zwierzątek z za TM [*]

dziękuję Ewciu w imieniu tych co odeszli

ja obchodzę Zwierzęce Zaduszki w pierwszą niedzielę października i zapalam zwierzaczkom świeczki na wirtualnym cmentarzu w Ogrodzie Wiecznej Szczęśliwosci
ale przecież najważniejsza jest pamięć o tych co odeszli i to nie tylko raz w roku

[MaryLux]

I ja dziękuję za świeczkę dla kotów

[wiesiaczek1]

ja też dziękuję za świeczki