Bytomskie Łobuzy cz.11 - zdj str 11 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 05, 2017 20:20 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Uprzyjemniłaś mi podróż autobusem
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 05, 2017 20:23 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

:lol:
Właśnie Mowie do mojego S, Klaudii jak nie było na forum tak nie było, ale jak wpadła to z impetem i czytam Cie z przyjemnością :1luvu:

Powiem Ci ze super bluzka!super spódnica! Buty bedą pasować do tej stylówy :lol: w ogóle jakie uraz :lol:
Czasami i ja powinnam pójść z portfelem na zakupy... bez męża :wink: bo on chce mi kupic jedna a porządna rzecz, a ja kupiłabym miliony rzeczy w tej cenie :lol: taka metafora. Ale ja lubie duzo i tanio, a moj maż mało a konkretnie :wink: taki konflikt :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt maja 05, 2017 20:38 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

MalgWroclaw pisze:Uprzyjemniłaś mi podróż autobusem

Haha super, bardzo się cieszę :mrgreen:

Moli25 pisze::lol:
Właśnie Mowie do mojego S, Klaudii jak nie było na forum tak nie było, ale jak wpadła to z impetem i czytam Cie z przyjemnością :1luvu:

Powiem Ci ze super bluzka!super spódnica! Buty bedą pasować do tej stylówy :lol: w ogóle jakie uraz :lol:
Czasami i ja powinnam pójść z portfelem na zakupy... bez męża :wink: bo on chce mi kupic jedna a porządna rzecz, a ja kupiłabym miliony rzeczy w tej cenie :lol: taka metafora. Ale ja lubie duzo i tanio, a moj maż mało a konkretnie :wink: taki konflikt :ryk:

Mój mąż lubi tanio i mało, a ja lubię drogo i też mało :D Wolę mieć jedną porządniejszą rzecz, ale dobrej jakości. Rzadko kiedy robię zakupy cichowe, naprawdę, nie jestem typową kobietą, która lubi zakupy takie. Mąż mi zawsze dogaduje, jak mu wyryczę w twarz, że to jego wina, że nie mam się w co ubrać, to on na to - ale za to masz kupę sprzętu foto!
No, bo tak jest. Chodzę w szmatach, ale sprzęt mam najlepszy :mrgreen:

Ale dziś tak byłam zła na m., że jest skompiradłem (bo jest, ale jego siostra ostatnio powiedziała, że to ich wada rodzinna), że miarka się przebrała po latach życia z nim! Szłam (a mam blisko ;) ) i tak mu złożeczyłam w myślach, że pewnie był w domu cały czerwony od tego. Se myślę, że "a na złość Ci, teraz zobaczysz co to znaczy mieć żonę, wydam każdy pieniadz jaki będzie w zasięgu karty kredytowej i kilku innych kart, pacz i puchnij ze złości, zobaczysz co żonka potrafi, oj jeszcze mnie nie znasz, dopiero poznasz! "
Tak myśląc doszłam do Agory i myślałam tak nadal, aż... UWAGA.... głos z megafonu wezwał mnie w trakcie rajdu po sklepach, do punktu informacji w centrum handlowym! Se myślę - zajebiście po prostu, przyjechała po mnie policja! Bo przecież to piszczenie przy wyjściu nie mogło obejść się bez uwagi ochrony! Gdyż chciałam spod szyby wynieść spodnie obok drzwi do przymierzalni, ale radar mnie namierzył. Chciałam zwalić to na starszą babkę, która właśnie wchodziła do sklepu i z miną, że "to na pewno pani wina" odeszłam od kłopotliwego wejścia, ale ta babka poszła za mną i za moimi plecami chciała roztrząsać, dlaczego dzwonek kradzieży się uruchomił. Powiedziałam łaskawie, że to na pewno przez te spodnie, które niosę. A ona z widoczną ulgą - tak, na pewno! - uśmiechneła się i odeszła. Ja weszłam do przymierzalni i w bieliźnie przymierzam ciuchy, a tu ten głos. "Pani Klaudia.... proszona o przyjęcie do punktu informacyjnego! " Kuźwa, nie zdążyłam już nic przymierzyć. Szybko się ubrałam. Ale jeszcze nadzieja, że może to nie policja. Może to prezent na zaległe urodziny, albo może byłam 10cio tysięcznym klientem, albo może mąż wysłał kwiaty (a w oku jedzie mi pociąg). Powlekłam się do informacji - zauważyłam, że nie ma policji, tylko ochroniarz, ale nie ma też komitetu powitalnego i prasy :o
Podchodzę i cedzę, że byłam wezwana.
A Pani miła mówi - a tak, bo zostawiła pani kartę kredytową w jednym ze sklepów :)

:201433
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt maja 05, 2017 20:47 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Rycze ze smiechu :20145
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt maja 05, 2017 21:21 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

uf
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 05, 2017 21:34 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

:smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 06, 2017 9:15 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Zakupy udane więc wyjazd też będzie super. Ja nie lubię dużo pisać , lubię mówić :mrgreen: a z ta kartą to się udałas i szczęście że się znalazła bo :201494 :201427 :201427
Pozdrawiam :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26801
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 06, 2017 12:57 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Mistrzostwo! :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob maja 06, 2017 14:42 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Spódnica z c and a superrrr :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob maja 06, 2017 14:44 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Aaaa i zupy serowej mi sie zachciało :roll:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob maja 06, 2017 14:47 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

klaudiafj pisze:
MalgWroclaw pisze:Uprzyjemniłaś mi podróż autobusem

Haha super, bardzo się cieszę :mrgreen:

Moli25 pisze::lol:
Właśnie Mowie do mojego S, Klaudii jak nie było na forum tak nie było, ale jak wpadła to z impetem i czytam Cie z przyjemnością :1luvu:

Powiem Ci ze super bluzka!super spódnica! Buty bedą pasować do tej stylówy :lol: w ogóle jakie uraz :lol:
Czasami i ja powinnam pójść z portfelem na zakupy... bez męża :wink: bo on chce mi kupic jedna a porządna rzecz, a ja kupiłabym miliony rzeczy w tej cenie :lol: taka metafora. Ale ja lubie duzo i tanio, a moj maż mało a konkretnie :wink: taki konflikt :ryk:

Mój mąż lubi tanio i mało, a ja lubię drogo i też mało :D Wolę mieć jedną porządniejszą rzecz, ale dobrej jakości. Rzadko kiedy robię zakupy cichowe, naprawdę, nie jestem typową kobietą, która lubi zakupy takie. Mąż mi zawsze dogaduje, jak mu wyryczę w twarz, że to jego wina, że nie mam się w co ubrać, to on na to - ale za to masz kupę sprzętu foto!
No, bo tak jest. Chodzę w szmatach, ale sprzęt mam najlepszy :mrgreen:

Ale dziś tak byłam zła na m., że jest skompiradłem (bo jest, ale jego siostra ostatnio powiedziała, że to ich wada rodzinna), że miarka się przebrała po latach życia z nim! Szłam (a mam blisko ;) ) i tak mu złożeczyłam w myślach, że pewnie był w domu cały czerwony od tego. Se myślę, że "a na złość Ci, teraz zobaczysz co to znaczy mieć żonę, wydam każdy pieniadz jaki będzie w zasięgu karty kredytowej i kilku innych kart, pacz i puchnij ze złości, zobaczysz co żonka potrafi, oj jeszcze mnie nie znasz, dopiero poznasz! "
Tak myśląc doszłam do Agory i myślałam tak nadal, aż... UWAGA.... głos z megafonu wezwał mnie w trakcie rajdu po sklepach, do punktu informacji w centrum handlowym! Se myślę - zajebiście po prostu, przyjechała po mnie policja! Bo przecież to piszczenie przy wyjściu nie mogło obejść się bez uwagi ochrony! Gdyż chciałam spod szyby wynieść spodnie obok drzwi do przymierzalni, ale radar mnie namierzył. Chciałam zwalić to na starszą babkę, która właśnie wchodziła do sklepu i z miną, że "to na pewno pani wina" odeszłam od kłopotliwego wejścia, ale ta babka poszła za mną i za moimi plecami chciała roztrząsać, dlaczego dzwonek kradzieży się uruchomił. Powiedziałam łaskawie, że to na pewno przez te spodnie, które niosę. A ona z widoczną ulgą - tak, na pewno! - uśmiechneła się i odeszła. Ja weszłam do przymierzalni i w bieliźnie przymierzam ciuchy, a tu ten głos. "Pani Klaudia.... proszona o przyjęcie do punktu informacyjnego! " Kuźwa, nie zdążyłam już nic przymierzyć. Szybko się ubrałam. Ale jeszcze nadzieja, że może to nie policja. Może to prezent na zaległe urodziny, albo może byłam 10cio tysięcznym klientem, albo może mąż wysłał kwiaty (a w oku jedzie mi pociąg). Powlekłam się do informacji - zauważyłam, że nie ma policji, tylko ochroniarz, ale nie ma też komitetu powitalnego i prasy :o
Podchodzę i cedzę, że byłam wezwana.
A Pani miła mówi - a tak, bo zostawiła pani kartę kredytową w jednym ze sklepów :)

:201433


dobrze ,że kartę odzyskałaś przed płaceniem za zakupy, bo dopiero by było :strach:

w c&a kupuję dzinsy przez internet bo tam mają rozmiary K (krótkie) a w sklepie ich nie ma, wreszcie mi pasują, bo zawsze co kupiłam to musiałam z 10 cm podwijać :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob maja 06, 2017 15:30 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Ja też mam zawsze za długie dżinsy :) Ale te materiałowe są idealne :)

Patrzcie co mam :mrgreen: To ta bluzka z reserved :D Śliczna prawda? I udało mi się w bibliotece dorwać Czarną Banderę. I tak ją kupię, ale nie mogłam się doczekać nim przyjdzie, więc wypożyczyłam. No chyba, że mi się nie spodoba to nie kupię, ale wątpie :D Na pewno będzie super :D
Obrazek
Takie sa te spodnie, tez z dzialu marynarskiego:
Obrazek
Nigdy mi sie tak spodnie nie podobaly :D

Już zdążyłam obejrzeć historię o galeonie Atocha :D O odnalezionym skarbie - poszukiwacz szukał 20 lat wraku na Karaibach Ooo https://www.youtube.com/watch?v=Qi4vHAwxVf8
I o katastrofach morskich - w jednej zginęło 850 osób i nie był to Titanic. Uratowało się tylko 150 Ooo https://www.youtube.com/watch?v=7Fz0NvGRLlM
I pierwszą część Piratów z Karaibów :mrgreen: W tym roku do kin wchodzi nowa część! :D


A tu patrzcie jaki słodki :love: autentico oczki <3
Obrazek

I Maryś, nie chcący się pokazać, ale zmuszony do tego :)
Obrazek

A taki pokój mogłam mieć :placz: ale pożałowałam, bo cena to ponad 500 zł za noc i nawet nie tyle ja pożałowałam, to w głowie huczała mi awantura jakby m. to zobaczył - że 2 tyś za 4 noce. A teraz żałuję ;( raz na sto lat jadę gdzieś na raptem kilka dni, nawet nie na tydzień, więc mogłam spełnić swoje marzenie i mieć pokój na plaży - morze szumiałoby mi całą noc... ale też pomyślałam, że i tak będę ciągle przebywać poza pokojem to może nie warto a teraz naprawdę żałuję :( A m. powiedział na pocieszenie, że zawsze możemy przenocować na plaży. No super, jak jacyś bezdomni :(
Obrazek

Mam ochote wyciagnac gitare i... https://youtu.be/-NDDC15ouYA :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 06, 2017 17:47 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Jak hipisi raczej
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 06, 2017 18:03 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Też mi się ostatnio zachciało zakupów ciuchowych. Ustrzeliłam bluzkę, sweter w stylu żakietowym (normalnych żakietów nie trawię) - super. Zachciało mi się spódnicy krótszej niż do tej pory. I co? I gucio. Jedyna, która mi pasowała szerokością, jest tej samej długości co wszystkie moje pozostałe spódnice.Chyba ją zaniosę do skrócenia.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 06, 2017 18:29 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Oj Klaudia ja sie uśmiecham jak Cie czytam :20145
"No super jak jacyś bezdomni"
Oj wariacie :ryk:

Powiem Ci ze oczy Tosi sa przepiękne, z reszta kazdy kot jest cudowny i ma mądre oczy
Ale w Tosinych oczkach widać Ciebie :mrgreen:
Widać ze jestes Jej całym światem :love:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 48 gości