Zuzia i Pola po raz 32 ♥♥♥

[Ewa L.]

:piwa:

Cześć Marys !

[Ewa L.]

Ja w biegu. Dzień doberek. Lecę prasowac łachmanki

Cześć Monia!

[Ewa L.]

Ja w biegu. Dzień doberek. Lecę prasowac łachmanki

Ale po co prasować?

Dobre pytanie

[Ewa L.]

Ja w biegu. Dzień doberek. Lecę prasowac łachmanki

Ale po co prasować?

Ja też tego nie rozumiem ;p

Ja przeważnie kupuję takie coby prasować nie trzeba było. Albo staram się tak powiesić żeby się nie pogniotło.

[Ewa L.]

Ja w biegu. Dzień doberek. Lecę prasowac łachmanki

Ale po co prasować?

Ja też tego nie rozumiem ;p

Prasuję tylko wtedy, kiedy mam na to ochotę

A ja wtedy kiedy muszę coś założyć a okazuje się pogniecione. Kiedyś zawzięcie prasowałam tak jak mamusia nauczyła. Jednak i tak przed samym załozeniem jak wyjmowałam z szafki czy z szafy i tak trzeba było przeprasować bo było zgniecione. Dałam sobie spokój z prasowaniem bo co sobie będę robotę dwa razy robić.

[Ewa L.]

A ja prasuje odkąd dostałam extra żelazko

Tez mam nie najgorsze żelazko ale mimo tego miłość między nami nie zakwitła.

[Ewa L.]

Też dostałam fajne żelazko. Ale nadal nie lubię prasować.
Jak kupuję jakiś ciuch, to sprawdzam, czy się nie gniecie.

Na szczęście teraz jest dużo nowych materiałów które się nie gniotą. To wersja i do spania i do wizytowania.

[Ewa L.]

Na dziś też już się pożegnam i idę spać bo padnięta jestem. Postaram się nadrobić zaległości w weekend bo mam wolny a od poniedziałku zaczynam moje znienawidzone ranki

[Sihaja]

Dzień dobry

[klaudiafj]

Na dziś też już się pożegnam i idę spać bo padnięta jestem. Postaram się nadrobić zaległości w weekend bo mam wolny a od poniedziałku zaczynam moje znienawidzone ranki

Rankami do sklepu przychodzą stare baby i wymyślają co? A to pani mi pokaże ten kawałek, a to tamten, a to proszę dwa plasterki, bo i tak ja prawie nic nie jem ... Ale za to luz z młodymi, bo Ci albo śpią, albo pracują czy się uczą

[MonikaMroz]

Witamy
Spokojnego piątku

[MB&Ofelia]

Na dziś też już się pożegnam i idę spać bo padnięta jestem. Postaram się nadrobić zaległości w weekend bo mam wolny a od poniedziałku zaczynam moje znienawidzone ranki

Rankami do sklepu przychodzą stare baby i wymyślają co? A to pani mi pokaże ten kawałek, a to tamten, a to proszę dwa plasterki, bo i tak ja prawie nic nie jem ... Ale za to luz z młodymi, bo Ci albo śpią, albo pracują czy się uczą

Racja, "baby" zaczasmi mogą człowieka doprowadzić do szału! Stoję np. po dwa udka z kurczaka, a "baba" przede mną: "chciałabym dobrej szyneczki, jaką mi pani poleci? Nie, ta jest za tłusta. A może tą mi pani pokaże? Nie, jednak nie. A tamta, dobra jest? No to poproszę pięć plasterków. I jeszcze może kiełbaski, takiej żeby była dobra na ciepło. Ta nie, ta mi nie smakuje, jakaś inna. Taka? A nie za tłusta? To niech będzie, dwa pętka. I jeszcze pierś z kurczaka, ale taką malutką..." (po czym następuje pięciominutowe przebieranie w kurzych biustach). A ja stoję i jajo znoszę, albo umieram z głodu, jeżeli jestem tuż po pracy, przed obiadem.
Ale młodzi też portafią. Bywa że kupują tyle żarcia co dla pułku . Wręcz na kilogramy. Kto to wszystko zjada?

[Ewa L.]

Dzień dobry

Cześć Dorotko!

[Ewa L.]

Na dziś też już się pożegnam i idę spać bo padnięta jestem. Postaram się nadrobić zaległości w weekend bo mam wolny a od poniedziałku zaczynam moje znienawidzone ranki

Rankami do sklepu przychodzą stare baby i wymyślają co? A to pani mi pokaże ten kawałek, a to tamten, a to proszę dwa plasterki, bo i tak ja prawie nic nie jem ... Ale za to luz z młodymi, bo Ci albo śpią, albo pracują czy się uczą

Stare baby to najmniejszy problem bo z nimi to sobie radzę ale jest multum roboty której klienci nie widzą czyli to co jest ponad standardową obsługą.

[Ewa L.]

Witamy
Spokojnego piątku

Dzięki Monia i tobie też.