Szczypiory, Nero - po Dniu Wampira-do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 02, 2015 11:29 Re: Szczypiory, Nero i Menel- rzygamy.

Wkurzyłam się. Powiem Wam, o co chodziło i wyraźcie, proszę, swoją opinię.
U mnie na wsi, już na obrzeżach, w jednym gospodarstwie suka ma cieczkę. Przy bramie koczuje mały piesek. Śliczny. Jest dokarmiany przez właścicielkę suki. Ja jestem zdania, że z wszelkimi działaniami trzeba poczekać, aż cieczka się skończy, żeby zobaczyć, czy piesek ma dom, czy nie. Koleżanka już dzisiaj organizuje łapankę, bo skoro jego dom pozwala na maratony za sukami, to nie zasługuje, żeby mieć psa.
A mnie się to nie podoba. To jest wiocha, psy biegają. Może nam się to nie podobać, ale jeśli pies jest czyjś, to nie mamy prawa w ten sposób naprawiać świata. I właśnie zakomunikowałam, że ja w takich akcjach udziału brać nie będę i jestem im przeciwna.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 02, 2015 11:34 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

Masz rację, wg mnie.
Niestety, w ferworze sterylizacji, adopcji i zapobiegania bezdomności coraz częściej ludzie zapominają, że tak naprawdę chodzi o dobro zwierząt i nieraz dochodzi do podobnych zdarzeń.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw kwi 02, 2015 11:37 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

Kiedyś byłam świadkiem (jechałyśmy samochodem), jak forumowiczka zatrzymała auto, wysiadła i zgarnęła z przydrożnej trawy kota z obróżką, bo właściciele nie dbają o jego bezpieczeństwo. Dla mnie zwykła kradzież i skandal.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 02, 2015 11:46 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

Niedawno czytałam (nie pamiętam gdzie, czy tu, czy na fb)
Poproszono o pomoc w złapaniu kotki. Przybyły dwie panie z fundacji. Miały transporter, klatki nie miały. Dzika kotka nie dala się złapać. panie stwierdziły, że "na pusto" wracać nie będą i złapały kota, który złapać się pozwolił, bo był kotem domowym, wychodzącym, z sąsiedniego podwórka.

Edit: znalazłam viewtopic.php?p=11050367#p11050367
Ostatnio edytowano Czw kwi 02, 2015 11:52 przez jaaana, łącznie edytowano 1 raz

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw kwi 02, 2015 11:48 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

Bardzo się burzę na takie działanie. Bo - jak napisałaś - gdzie tu rzeczywiste dobro zwierząt? Nigdzie, są tylko misje i ambicje aniołów.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 02, 2015 11:54 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

Wyedytowałam, znalazłam ten post.
Cały tamten wątek dotyczy kontrowersyjnego działania.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw kwi 02, 2015 11:57 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

JA nie lubię nawiedzenia i chorego misjonarstwa w zadnej dziedzinie.

MAsz racje- jak pies zadbany to zwial bo instynkt mu kaze- sasiadow pies latami latal po miescie i wracal bo to byly czasy przed sterylizacvjami . Fatalnie sie prowadzil-ale przezyl 14 lat mimo,ze miasto duze i sama bym psu nie dala tak zwiac.

Calego świata sie nie zmieni- nalezy zyc i dac innym zyc po swojemu.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103126
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 02, 2015 11:59 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

dowodem na zaniedbanie psa są kleszcze na jego futrze. Nie mam pojęcia, jakim cudem znalezione, bo pies ucieka.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 02, 2015 12:02 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

Kleszcze po tak lagodnej zimie to kazdy pies moze zlapac.........JAga ma jakas super obroze ,ze nie lapie- wczesniej dawalismy frontline i GApa jednak lapala po wloczedze w lesie i zaroslach.

Ktos jest nawiedzony i tyle....a dobrymi checiami pieklo wybrukowane :twisted:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103126
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 02, 2015 12:12 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

Ta, z Shercia też się sypały kleszcze mimo zabezpieczeń :?
Fakt, mojemu też bym tak nie pozwoliła biegać, ale nie popadajmy w skrajność. Każdy argument dobry, żeby tylko psa zwinąć? :?
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Czw kwi 02, 2015 13:22 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

Po prostu ludzie dziwni.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103126
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 02, 2015 14:22 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

Ja chciałam tak kiedyś uratować pieska, co pod śmietnikiem u rodziców koczował przez dwa dni.
Ale jak tam poszłam kilka razy, to spotkałam dziewczynę z psicą na spacerze.
Okazało się, że pies mieszka w drugim bloku, ale jak suka ma cieczkę, to koczuje i przez pięć dni pod tym śmietnikiem.
Oczywiście nie mogłam sobie misjonarstwa darować i zaczęłam rozmowę o sterylce suki, ale nie natrafiłam na chętną słuchaczkę. :mrgreen:
Jeśli chodzi o pieska, to świetnie, że nie potrzebował ratunku, bo jakiś taki był ogólnie nieżyczliwy.
Żadne tam ciuciuciu i niuniusiu słodki na niego nie działało.
Warczał i szczekał i nie pozwalał się do siebie zbliżyć, a nie był duży, wielkości jamnika.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw kwi 02, 2015 14:27 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

kilka słów w duchu misjonarstwa nigdy nie zaszkodzi :lol: Trzeba tylko uważać, bo jak się przegnie, a brak przychylności ze strony słuchacza, to się można nasłuchać :ryk: Kiedyś mi się przytrafiło, jak o sterylce mówiłam :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw kwi 02, 2015 14:33 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

A co Ci się przytrafiło?
Nawijaj. :mrgreen:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw kwi 02, 2015 14:42 Re: Szczypiory, Nero i Menel- wsiowo-psie dylematy.

pani mi powiedziała, że jestem nawiedzona i mi się nudzi :oops: :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Lifter i 1122 gości