Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Diego

[Milena_MK]

Beniu i Elishka chcieliby zaśpiewac pastorałkę, tym samym życząc zdrowych i spokojnych Świąt:



Przez wielkie miasta, przez małe wioski.
Biegną ludzie, biegną ludzie do stajenki.
Aby powitać Pana Jezusa,
Który przyszedł i miłością świat napełnił.

Witamy Cię, witamy Cię.
Pośród naszych domów.
Przez wszystkie dni, dobre czy złe.
Chcemy zostać z Tobą.

Spraw Panie Jezu, aby do domu,
każdy człowiek odmieniony dzisiaj wrócił.
By choć na trochę, choćby na tydzień.
Poszły sobie gdzieś daleko wszystkie smutki.

[Agnes181jaw]

Bardzo dziękujemy i ślemy życzenia zdrowia, szczęscia, spokojnych i rodzinnych Świat.

[Agnes181jaw]

Wróciłam

Nie no żarcik. Podczytywałam Wasze wątki na szybciutko ale czasu brakowało na pisanie.

U nas wszystko dobrze. Mila dokazuje Ogólnie jest grzeczna.
Małe zmiany w jedzeniu - po Butchersie wymiotuje. Wiec zostajemy na Winstonach bo i chętniej je zjada i nic jej nie dolega.

Chciałam się pochwalić prezentami dla mojego M. tzn takimi małymi dodatkami do właściwego prezentu podchoinkowego.
WYkonanie Spillet i Vanesia (jak przekręciłam nick to przepraszam)

Taaaa daaaaam

[Bellemere]

Czeeeeeść!

Świetne Domokuny!

[Milena_MK]

Ale piękne prezenty

[Spilett]

Podobają się?

[Milena_MK]

Podobają się?

Mi tak

[Agnes181jaw]

Oczywiście że się podobają!

Małemu musze domontować zawieszkę i będzie przy kluczach łaził a duży zajmie honorowe miejsce w odbudowanym samochodzie

[Miraclle]

[Villentretenmerth]

Małemu musze domontować zawieszkę...

Zawleczkę, zawleczkę! On wygląda groźnie jak granat.

[Milena_MK]

Wszystkiego najlepszego w 2014 roku!

[Spilett]

Zdrowych koteczków,
nowych wąteczków,
kupek bez smrodu,
nowego samochodu,

długiego życia,
udanego pożycia,
samych szczęśliwości,
dużo zdrowia i radości!

Życzy Perełka, Puszynka, Szaruś i Duzi

[Agnes181jaw]

Wszystkim ślicznie dziękujemy za życzenia i pamięć

[Agnes181jaw]

Mila boi się dźwięku odkurzacza, miksera i suszarki. Mamy tego pecha że sąsiadka z góry bardzo lubi odkurzać i robi to ok 5 razy dziennie. Milke przeraża nawet odkurzacz u sąsiadki a wiecie co się działo o północy? masakra..... my w oknie oglądamy a Mila..... na parapecie i przygląda się tym wszystkim kolorom zero jakiegokolwiek strachu.

Naprawde chciałabym zrozumieć co takiego strasznego jest w urządzeniach domowych

Mam nadzieje że u Was też było spokojnie i futerka sie nie stresowały niepotrzebnie.

[Miraclle]

Zrozum tu kota Aguś
Te domowe sprzęty to takie potfiury

Fajnie, że Milka kolorowe hałasy zza okna traktuje jako atrakcję Będziecie mieć bezstresowo co roku