Tosia&Bazyl - cz. III a jednak :/

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 25, 2013 8:13 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

KubaTST pisze:Kupiłam feromony

Jakie, jakie? Nazwę i namiary pięknie proszę!
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33304
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 25, 2013 8:15 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

jozefina1970 pisze:
KubaTST pisze:Kupiłam feromony

Jakie, jakie? Nazwę i namiary pięknie proszę!


Ja kupiłam Feliway i ani na jednego, ani na drugiego nie działają :evil: kilka dni przed wyjazdem pryskam nimi transporter, kocyki itp, tak jak zalecono, ale mimo wszystko nie działa to na nie...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 25, 2013 8:17 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

Ja nigdy nic takiego nie miałam. Podawałam tylko RC Calm - jak miała do nas Puszeńka przyjechać. I jak wiedziała, że będziemy się na miesiąc przeprowadzały. I nawet się sprawdziła.
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33304
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 25, 2013 8:23 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

O proszę, o feromonach nie pomyślałam...

Oto mój transporter. Wyciągnęłam go specjalnie teraz, żeby zrobić fotkę i Bazyl oczywiście od razu się tam zadomowił.
Tosia siedzi na drugim końcu pokoju...

Obrazek
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro wrz 25, 2013 8:29 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

NatjaSNB pisze:Oto mój transporter. Wyciągnęłam go specjalnie teraz, żeby zrobić fotkę i Bazyl oczywiście od razu się tam zadomowił.
Tosia siedzi na drugim końcu pokoju...

Oj, zestresowałam Tosiaka :-( Myślałam, że jakies zdjęcie masz bez robienia ekstra :oops:
Ale transporter świetny! Jaka to firma jest? I symbol lub nazwa? Gdzie kupiłaś?
No i Bazyl na okrasę :-)
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33304
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 25, 2013 8:57 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

^Spokojnie... i tak miałam go wyciągać :) Poza tym Tosiek już spokojniejszy... pewnie widzi, że ja zasmarkana to nigdzie z nią nie wyjdę i tak :roll:

Mam dokładnie ten:
http://www.zoologiczny.sklep.pl/Ferplas ... 80___11981

Kupiliśmy w sklepie Kakadu w Legnicy, ale nie polecam bo w sklepach są strasznie drogie - potem te same na Allegro znaleźliśmy o wiele tańsze. Ale cóż... nowicjusze przed przyjazdem kociąt pojechali do sklepu kupić wszystko, co niezbędne... kuweta, transporter i masę innych zabawek i sprzętów... a trzeba było wszystko online pozamawiać :mrgreen:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro wrz 25, 2013 9:06 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

U mnie transporterek stoi cały czas na wierzchu i dziewczyny często w nim przesypiają pół dnia. To dodatkowa kryjówka - ma tylko wyjętą kratkę.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 25, 2013 9:12 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

NatjaSNB pisze:Mam dokładnie ten:
http://www.zoologiczny.sklep.pl/Ferplas ... 80___11981

Dzięki wielkie! Niby mam dobry transporter (w sensie, ze porządny, stabilny i niezniszczony) no ale zapakowac ją do niego to horror. Spróbowałabym jeszcze z tymi feromonami, tylko nie wiem jakie. Byłoby najprościej, gdyby podziałały. Dobrze było, jak była u nas Puszka - miała swój transporter - taką torbę. I jak wyciągałam oba - to była atrakcja - Mru wchodziła do transportera Pu i odwrotnie - i było z głowy :-)
Ewa, u mnie to tez nic nie dawało - nie wchodziła. Wchodziła, jak była małym kociakiem ale jak zabrałam ze dwa razy do weta to przestała.
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33304
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 25, 2013 9:21 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

Zuzia gdy widzi jakieś szykowanie przy transporterku np. że zakładam kratkę to na wszelki wypadek ucieka i muszę ją poganiać zanim wpakuję do pudła.
Z Polą jest na odwrót - gdy transporterek jest przygotowany włazi do niego sama. 8O
Ostatnio gdy miałyśmy wyprawę do weta na szczepienia pożyczyłam od sąsiada kosz wiklinowy taką budkę z kratką.
Zuzia w transporterek a Pola w koszyk.
Gdy wróciłyśmy i otworzyłam jedno i drugie Zuzia wystrzeliła z transporterka a Polę musiałam prosić by wyszła z kosza. 8O
Po jakimś czasie wyszła tylko po to by wejść do transporterka i w nim się położyć. :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 25, 2013 9:26 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

Aaa, tan transporter ma całą górę odpinaną? Odpada, musiałyby być dwie osoby, sama takiej akcji nie przeprowadzę.
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33304
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 25, 2013 9:32 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

No cała ta kratka, która jest na górze jest uchylana/odczepiana
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro wrz 25, 2013 9:32 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

Można go całego odpiąć od góry ale ja używam tylko bocznej siatki.
Stawiam transporter dziurą do góry i wkładam kota, bokiem by mi się nie udało.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 25, 2013 9:34 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

Ewa L. pisze:Stawiam transporter dziurą do góry i wkładam kota, bokiem by mi się nie udało.

Też tak robię.
NatjaSNB pisze:No cała ta kratka, która jest na górze jest uchylana

Uchylana? To zmienia postać rzeczy - to znaczy, nie trzeba się mocować z zapięciami?
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33304
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 25, 2013 9:43 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

jozefina1970 pisze:Uchylana? To zmienia postać rzeczy - to znaczy, nie trzeba się mocować z zapięciami?


Rozsuwasz 2 klipsy na boki i masz tak:
Obrazek

A kratka sama utrzymuje się w pionie, więc nie musisz dodatkowo jej przytrzymywać i możesz 2 ręce poświęcić kotu ;)
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro wrz 25, 2013 9:44 Re: Tosia&Bazyl - cz. III - co to za krosta? /str27

NatjaSNB pisze:Rozsuwasz 2 klipsy na boki i masz tak:

Nooo, z tym tobym chyba dała radę! Świetnie, bardzo ci dziękuję :-)
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33304
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości