Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

O jejku, szafka genialna, ale mi się bardziej podoba ta pierwsza

do łazienki idealna, pięknie się komponuje. No, ale póki co kuweta stoi w pokoju, bo nie będę przyszłym teściom dziury w drzwiach wiercić, żeby zamontować kocie drzwiczki...

Wózek

bea3, ja ich często podobnie zbywam, jak zaczynają przesadzać, chociaż pracowałam miesiąc w telemarketingu i wiem, że jest presja, ale u nas było fajnie - jak klient mówi, że nie chce, to rozmowy nie przeciągaj, podziękuj i dzwoń dalej. I to podejście mi się podobało, bo zamiast męczyć kogoś pół godziny, żeby coś kupił, to mogłam dzwonić dalej i zwiększała się szansa na kogoś, kto faktycznie będzie chętny.

Zaj***** ten namiocik, wybaczcie wyrażenie, ale taki jest! Na działkę jak znalazł!

Bellemere - wiem, że to praca, dlatego zawsze mówię to w formie żartu, wiem jak jest. Niestety, czasami ktoś nie daje za wygraną, a mi po prostu odpowiada i pre paid i stary telefon

A innym czasami wydaje się to po prostu nierealne

Bellemere pisze:Tipsy

Hej dziewczyny. To są ochronki na pazury jak ktoś ma kota agresywnego który drapie ludzi nagle bez ostrzeżenia. Ostatnio oglądałam Kot z piekła rodem. I właśnie kocicy takie "ochraniacze" zakładali.

Milego wieczoru.
Ta leżanka dla kociaka tez mi sie podoba

TO chcę bardzo <3

Ja też wiem, że to praca, ale nie lubię natrętów. Parę razy zdarzyła się tak bezczelna baba, że aż musiałam być niemiła.

Monika Moroz - ja wiem co to jest, też oglądam Jasona Galaxy, ale wyglądają strasznie śmiesznie. Ja swoim kotom obcinam pazury cążkami :roll:

No, też długo musiałam przekonywać faceta ze sklepu, bo specjalnie się przeszłam do salonu sieci, wiedziałam że przez telefon będą jakieś jaja. Z niedowierzaniem się pytał:
"Ale Asha? A nie Lumia?"
"No nie, nie Lumia. Lumia to smartfon. Ashę chcę."
"Ashę?"
"Tak."
"A nie chce pani czegoś innego?"
"Nie, dziękuję, przejrzałam waszą ofertę i ten mi odpowiada."
"Ale to nie jest smartfon."
"Wiem, i bardzo dobrze."
"Ale Ashę..?"
i tak w kółko...

To naprawdę takie dziwne jest? :roll:

MonikaMroz, może i tak, ale wyglądają jak tipsy :ryk:

Ja też swoim obcinam cażkami i to na spiocha

Ale niektórym się niestety nie da

Poczytajcie sobie o perskiej Blusi od Ewissko to zobaczycie że te tipsy to dla niej obrona przed kotem a nie dla ozdoby.Inaczej wyglądałaby jak po napadzie, Blusia bardzo dużo przeszła w swoim życiu dlatego jest jaka jest ale jest śliczna. Co do nowinek technicznych to jestem w tył

Bellemere pisze:O jejku, szafka genialna, ale mi się bardziej podoba ta pierwsza do łazienki idealna, pięknie się komponuje. No, ale póki co kuweta stoi w pokoju, bo nie będę przyszłym teściom dziury w drzwiach wiercić, żeby zamontować kocie drzwiczki...

oj mi się też podoba ta pierwsza :1luvu:

elianka super rzeczy wynajdujesz

Milena -dzięki

Jakoś mnie tak naszło na szperanie w dziale zoologicznym na ebayu

W sumie nigdy na to nie wpadłam, nie wiem dlaczego

A przecież tyle zamawiam na ebay, że kiedyś listonosz przyniósł mi przesyłkę zaadresowaną tylko nazwiskiem i ulicą. A Białystok to w końcu nie takie małe miasto.... a listonosz przyniósł do właściwego bloku i mieszkania bo " tylko do pani tyle przesyłek z Chin przychodzi..."
Pierwszy i ostatni raz, kiedy dałam listonoszowi napiwek :wink:

elianka pisze:Milena -dzięki Jakoś mnie tak naszło na szperanie w dziale zoologicznym na ebayu W sumie nigdy na to nie wpadłam, nie wiem dlaczego
A przecież tyle zamawiam na ebay, że kiedyś listonosz przyniósł mi przesyłkę zaadresowaną tylko nazwiskiem i ulicą. A Białystok to w końcu nie takie małe miasto.... a listonosz przyniósł do właściwego bloku i mieszkania bo " tylko do pani tyle przesyłek z Chin przychodzi..."
Pierwszy i ostatni raz, kiedy dałam listonoszowi napiwek

hehe, ja nigdy nie kupowałam, to nie wiem

ja jestem takim typem, co musi dotknąć, sprawdzić itp. parę razy się nacięłam kupując na allegro, zwłaszcza kiedy zdjęcia są lekko podkręcone. dlatego teraz jak coś kupuję to wolę dać więcej, ale jechać, podotykać, posprawdzać jak jest zrobione. no taka jestem nieufna jakaś

Moja miłość do ebaya wzięła się stąd, że tam są rzeczy, których nie mogę kupić w Polsce

A jak soą to kosztują tyle, że na ebay mam je za kilka dolarów... no i kultura sprzedaży niestety przewyższa allegro o dekadę :/

Na razie idę lulu, z braku własnych dam Wam takie z ebaya. Nie wiem co poeta miał na myśli... :roll:

...że koty mają słodkie ryjki?

Dobranoc!

Dzień dobry!

Demony szaleją od 4.00, kotłują się i rozśmieszają moich Teściów

Stich śmiertelnie przestraszyła się... miseczki z wodą :ok:

mój tchórzyk kochany :1luvu:

Wystraszył się, bo teściowie mają taki kran, że woda zaraz po nalaniu jest biała :ryk:

To wystarczyło odważnemu młodzianowi do skoku na pół metra w górę, zrobienia kraba do miseczki i ucieczki w popłochu z ogonem jak szczotka :ryk:

Z samego rana Teściowa mówi do mnie " Wiesz, one wiedzą, że my jesteśmy obcy. Inaczej się do nas zachowują niż do was..". No kurcze, odkrycie roku :ryk:

Biedny Stich, taki zawał z rana

Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Kto przegląda forum