kotkins pisze:Dlaczego miałby nie jeść białka?
Nie ma nie jeść białka wogóle,ale być na diecie niskobiałkowej.
"Podstawowymi zasadami żywienia kota „nerkowca” są:
-
niskobiałkowe pożywienie (białko, którego dostarcza pokarm musi być wysokiej jakości)- niski poziom fosforu w diecie
- pokarm musi ułatwiać wydalanie zbędnych produktów przemiany materii
- odpowiednia proporcja kwasów omega-6 i omega-3 (5:1)
- dobry smak pożywienia
Jeśli chodzi o zawartość białka w pokarmie, kot z chorymi nerkami może mieć problem z usunięciem z organizmu nadmiaru azotu powstałego w czasie rozpadu białek. Dlatego należy zadbać, aby pożywienie było niskobiałkowe, jednak oczywiście musi zawierać odpowiednią ilość białka, potrzebną kotu do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Białko w pożywieniu musi być bardzo wysokiej jakości – białko pochodzenia roślinnego jest niewskazane, gdyż nadmiernie obciąża nerki. Najlepsze jest białko pochodzenia zwierzęcego.Obniżona zawartość fosforu w diecie chorego kota zapobiega hiperfosfatemii (czyli zwiększeniu poziomu fosforanów we krwi, który może prowadzić do problemów z przyswajaniem wapnia) i związanemu z nią uszkodzeniu nerek. Dzięki niskiej zawartości fosforu rozwój choroby ulega spowolnieniu.
Dzięki zawartości składników, które ułatwiają wydalanie zbędnych metabolitów możliwe jest zwiększenie ilości białka w pokarmie. Chodzi głównie o wydalanie azotu – najlepiej, gdy wydalany zostaje w kale zamiast w moczu, gdyż oszczędza to nerki. Gotowe lecznicze karmy zawierają odpowiednie składniki umożliwiające taki sposób wydalania azotu, są to m.in. pulpa buraczana czy fruktooligosacharydy.
Odpowiednia proporcja kwasów omega-6 i mega-3 wpływa łagodząco na stany zapalne, a także pomaga obniżyć zbyt wysokie ciśnienie w kłębuszkach nerkowych. Dzięki takiemu działaniu proces rozwoju choroby przebiega wolniej.
Koty z niewydolnością nerek często tracą apetyt (zwłaszcza, gdy w pyszczku zwierzęcia pojawią się owrzodzenia). Wynikiem tego jest chudnięcie i ogólne pogorszenie kondycji. Dlatego dieta dla kota „nerkowca” powinna cechować się wysoką smakowitością pożywienia. Dzięki temu zwierzę będzie ją chętniej jadło, co zapewni odpowiednią ilość składników odżywczych i wpłynie korzystnie na kondycję zdrowotną i masę ciała kota.
Dobrze, gdy w karmie dla kotów z niewydolnością nerek znajduje się cytrynian potasu, który obniży ryzyko wystąpienia kwasicy metabolicznej. Skutki kwasicy metabolicznej mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia (występują wówczas zaburzenia pracy układu krążeniowego, oddechowego, zachwiana zostaje równowaga elektrolityczna).
Ponadto bardzo ważne jest, aby kot z chorymi nerkami pił dużo wody. Zawsze musi mieć zapewniony dostęp do miseczki ze świeżą czystą wodą. Koty z niewydolnością nerek oddają duże ilości moczu, dlatego ich zapotrzebowanie na płyny jest zwiększone. Nie można dopuścić, aby doszło do odwodnienia organizmu zwierzęcia.
Ze względu na fakt, iż niewydolność nerek jest chorobą nieuleczalną, a wszelkie działania mają na celu wyłącznie spowolnienie rozwoju choroby, chore zwierzę musi pozostawać na specjalnej diecie do końca życia."
Powyższe z Vetopedii,ale piszą o tym we wszystkich oparcowaniach nt. pnn.Tu łopatlogicznie w "Czterech Łapach" :
'(...)
Dieta niskobiałkowa. Dzięki jej stosowaniu możemy utrzymywać stosunkowo niski poziom mocznika we krwi. Mocznik, który jest odpowiedzialny za większość objawów klinicznych niewydolności nerek powstaje w wyniku przemian białkowych w organizmie. Jeżeli dieta będzie uboga w białko, to poziom mocznika będzie niski, a dzięki temu kot będzie czuł się lepiej i będzie miał lepszy apetyt.i cały artykuł tu:
http://www.cztery-lapy.pl/index.php/spi ... -kota.html