Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.6

Ja też

Ewa ! No chodź :!:

Kurcze, ale sobie smaka narobiłam tym serniczkiem :love:

Zjadłam trzy duże snikersy . :mrgreen:

Potem się zdziwie , że się tak spodnie w praniu skurczyły

A ja na obiadek dzisiaj jadłam pomidoróweczkę - moją ulubioną.
Na kolacyjkę mamunia dała ozorki w galaretce własnej roboty - pycha

Do domu też dostałam wałówkę - ozorki ,rybkę po grecku i troszkę boczku własnej roboty.
Na tydzień wystarczy :ryk:

barbarados pisze:Zjadłam trzy duże snikersy . Potem się zdziwie , że się tak spodnie w praniu skurczyły

No bo to wina tych nowoczesnych pralek

Chyba masz rację . I te proszki takie jakieś .... :ryk:

Ewa , już trzecia jesteś do pomidorówki . Dorotka , mój chłop i Ty .

Ewa L. pisze:
barbarados pisze:Zjadłam trzy duże snikersy . Potem się zdziwie , że się tak spodnie w praniu skurczyły

No bo to wina tych nowoczesnych pralek

też tak uważam :ok:

ewidentnie ubrania kurczą się w praniu :mrgreen:

Ewa L. pisze:A ja na obiadek dzisiaj jadłam pomidoróweczkę - moją ulubioną.
Na kolacyjkę mamunia dała ozorki w galaretce własnej roboty - pycha
Do domu też dostałam wałówkę - ozorki ,rybkę po grecku i troszkę boczku własnej roboty.
Na tydzień wystarczy

no to nie zdziw się jak jutro zapukam do Twoich drzwi :mrgreen:

agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:A ja na obiadek dzisiaj jadłam pomidoróweczkę - moją ulubioną.
Na kolacyjkę mamunia dała ozorki w galaretce własnej roboty - pycha
Do domu też dostałam wałówkę - ozorki ,rybkę po grecku i troszkę boczku własnej roboty.
Na tydzień wystarczy

no to nie zdziw się jak jutro zapukam do Twoich drzwi

Na ozorki w galaretce czy rybkę po grecku - obie potrawki mamunia robi boskie :mrgreen:

Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:A ja na obiadek dzisiaj jadłam pomidoróweczkę - moją ulubioną.
Na kolacyjkę mamunia dała ozorki w galaretce własnej roboty - pycha
Do domu też dostałam wałówkę - ozorki ,rybkę po grecku i troszkę boczku własnej roboty.
Na tydzień wystarczy

no to nie zdziw się jak jutro zapukam do Twoich drzwi

Na ozorki w galaretce czy rybkę po grecku - obie potrawki mamunia robi boskie

pomidorówkę :love:

a ozorków w galarecie nigdy nie jadłam, ryba po grecku przepyszna :ok:

no i jeść mi się zachciało :mrgreen:

barbarados pisze:Chyba masz rację . I te proszki takie jakieś ....
Ewa , już trzecia jesteś do pomidorówki . Dorotka , mój chłop i Ty .

U nas w domu to zawsze była zupa dyżurna :ryk:

Jak nie wiadomo było co ugotować bo to nie a tego wcale się nie chciało to wychodziła pomidorówka i każdy był zadowolony

agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:A ja na obiadek dzisiaj jadłam pomidoróweczkę - moją ulubioną.
Na kolacyjkę mamunia dała ozorki w galaretce własnej roboty - pycha
Do domu też dostałam wałówkę - ozorki ,rybkę po grecku i troszkę boczku własnej roboty.
Na tydzień wystarczy

no to nie zdziw się jak jutro zapukam do Twoich drzwi

Na ozorki w galaretce czy rybkę po grecku - obie potrawki mamunia robi boskie

pomidorówkę
a ozorków w galarecie nigdy nie jadłam, ryba po grecku przepyszna

no i jeść mi się zachciało

A to jak na pomidorówkę to do moich rodziców :ryk:

Rosół i pomidorówkę mogę jeść codziennie :lol:

oj chyba w tym tygodniu pomidorówka u mnie będzie

A wiecie co jest ciekawe

jadłam różne pomidorówki i każda była inna

Fanów pomidorówki jest więcej - wystarczy zajrzeć na kwietniowy konkurs miau "śniadanie miszczóff" - tam się prawie fanklub pomidorówki otworzył. :ryk:

Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.6

Kto przegląda forum