11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Mru
Mrozi bez konca.
Musialem sie ewakuowac z pokoju najblizszego z balkonem,bo mrozi,a rudy chce mieszkac na balkonie i Smakusia wychodzi i im otwiera bez konca :roll:

A ja bylem tylko chwile -zimno bylo-ale uwiecznila na fotkach,ze sie petam po balkonie i ze niby cieplo jest-a zwiewalem ,ile mialem sil w nogach :evil:

Gucio mrozony

anulka111 pisze:Mru
Mrozi bez konca.
Musialem sie ewakuowac z pokoju najblizszego z balkonem,bo mrozi,a rudy chce mieszkac na balkonie i Smakusia wychodzi i im otwiera bez konca

A ja bylem tylko chwile -zimno bylo-ale uwiecznila na fotkach,ze sie petam po balkonie i ze niby cieplo jest-a zwiewalem ,ile mialem sil w nogach
Gucio mrozony

Guciuniu,

ja Cie rozumiem.
I jeszcze te foty... Ze niby sie petasz :evil:

Duza zachowuje sie jak paparazzi?
I komentarz swoj dodaje?

Skad ja to znam...

Mru (rowniez) doswiadczony

Mru
trzeba sie trzymac razem,nie wiadomo,co Twoja i moja jeszcze wymysla.
Gucio doswiadczony zyciowo

anulka111 pisze:Mru
trzeba sie trzymac razem,nie wiadomo,co Twoja i moja jeszcze wymysla.
Gucio doswiadczony zyciowo

Masz racje!

Cieplego dzionka

Mru

Berek!

Czesc- u nas od dzis parapeting :kotek:

Dzięki kalair za wklejenie :1luvu:

-te zdjecia sa z wczoraj wieczorem-dowod zycia Gucia,ktory wyszedl na balkon i nie zamarzl.

Bylam w ogrodku-widać ,że przyroda budzi sie do zycia-cieszy mnie kazdy paczek :1luvu:

Zrobilam eksperyment,posadzilam prymulki-ciekawe,czy przezyja :kotek:

,podobno sa polskie i nadaja sie do sadzenia okaze sie.
W ogrodku dalej mokro-a na jutro zapowiadaja deszcz :twisted:

,a ja akurat jutro mam czas poplewic :1luvu:

,moze prognoza sie nie sprawdzi? :twisted:

Zaczelismy w domku parapeting,koty przypomnialy sobvie dzwik otwieranego okna-rety Ryś i Smakusia leca z drugiego konca mieszkania ,by szybko zajac ulubione miejscowki na parapecie :kotek:

Gucio zaszczycil obecnoscia,ale poszedl spac na hamak :kotek:

http://demotywatory.pl/4104414/A-moze-by-tak Jak ja lubię patrzeć na zasypiajace koteczki :kotek:

Guciu, to nie jest żaden dowód. To może być oszustwo Dużej. Uważaj na siebie.
Fasolka

http://ulubiency.wp.pl/kat,1010779,titl ... omosc.html

Ciekawy artykul o starszych pieskach i agresji

Pozdrawiamy słonecznie. Wiosna do nas dotarła

Ptaszki świergolą, słoneczko świeci. Drugi dzień zostawiliśmy kotom balkon na cały dzień - niech korzystają kochane moje :piwa:

A jaki maja apetyt po balkoningu całodziennym. Jeszcze bardziej większy :evil:

Ale co tam, niech szaleją :mrgreen:

Ja wymodlilam dogodna pogode do pobytu w dżungli :kotek:

Poszlam,tylko chwilke popadalo i potem bylo słonce lub pochmurnie.
Bylam w ogrodku bite 5 h ,bylo i grilowanie i grabienie :1luvu:

galazek.......sadzilam tez troche cebulek i klaczy-trudno zaryzykowalam i zobacze,czy moje ryzyko sie oplaci i cos z tego sadzenia wyniknie....

Na zdjeciu powyzej macie w bialych doiniczkach...........Canne-ktora puscila trzy pedy i dwie lilie- jedna lilia pada...bo za bardzo wyrosla w plastykowym pojemniku i zastanawiam sie ,czy ja tak zostawic jak jest -gorna czesc po pierwsze sie plozy,po drugie jest uszkodzona,czy jak obetrne ten ped,to wyrosnie inny z tej samej cebuli?Czy tez jest po niej?

Kiedy Canne wysadzic do gruntu?Strasznie szybko rosnie :1luvu:

W ogrodku sporo roslin juz wystartowalo-widzialam lilie wychodzaca ,ktora sadzilam jesienia.

Z ciekawych rzeczy-opalilam sobie twarz i kark tak,ze mnie piecze wrrrrrrrrr :roll:

Koty caly dzien odpoczywaly,a teraz nastawiaja sie na kolacyjna wolowinke,ktorej pilnuja,bo dojrzewa na blacie

Poranek,dzis prace spoleczne na cudzej dzialce :kotek:

Słonko jestttttttttttttt :kotek:

Ciepło.A koty spia jeszcze,balkoning byl,ale tylko rude lezalo na balkonie.

anulka111 pisze:Ja wymodlilam dogodna pogode do pobytu w dżungli

...sadzilam tez troche cebulek i klaczy-trudno zaryzykowalam i zobacze,czy moje ryzyko sie oplaci i cos z tego sadzenia wyniknie....

Ani chybi kucyki ze szczypiorkiem.

11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Kto przegląda forum