Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 11, 2013 18:11 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

vivien pisze:A serwetę i kwiatki na stole głęboko przemyśl :roll:


Przemyślałam, na stole została sama serweta :)

Tak, dwa koty to byłby raj............. :mrgreen: Tylko mnie do anioła daleko :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 18:26 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

magdar77 pisze:Czy nikt tu dla mnie nie widzi innej opcji niż dwa koty? :D


Magdar, Moki ma rewelacyjny domek u Ciebie, Młoda fantastycznego towarzysza zabaw, a nam się super czyta Twoje relacje z Waszych wspólnych przygód (podczytuję od początku). Dookoła pełno kociej biedy, a u Ciebie pełno radości :D

Krótko mówiąc, tak, widzę inną opcję dla Ciebie. Trzy koty :twisted: :twisted: :twisted:

A przy okazji się witam :)

bey

 
Posty: 46
Od: Czw sty 10, 2013 20:16
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon mar 11, 2013 18:37 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

I my witamy :)

bey pisze:Krótko mówiąc, tak, widzę inną opcję dla Ciebie. Trzy koty :twisted: :twisted: :twisted:


A będziecie mi robić bazarki na psychoterapię? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 18:48 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Jasne, ale to dopiero od trzech kotów w górę :ryk:

Mam nawet koleżankę terapeutkę, załatwię Ci zniżkę :lol:

Ale i tak Twoje opowieści są najlepszą terapią antystresową. Chociaż z drugiej strony rozumiem Cię, że są takie momenty, kiedy człowiek wychodzi z siebie. Ja też miałam w nocy przygody z wazonem. Najpierw miałam powódź w dużym pokoju, godzinę później w kuchni. Kwiatki ostatecznie wylądowały na noc w plastikowym pojemniku pod prysznicem przy zamkniętej kabinie. Chyba jedyne miejsce, do którego mój Feliks się nie mógł dostać :twisted:

bey

 
Posty: 46
Od: Czw sty 10, 2013 20:16
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon mar 11, 2013 18:57 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Co prawda lubię ilości nieparzyste więc raczej 1 lub 3 lub 5 :roll: jednak uważam, że czasem trzeba policzyć całą rodzinę, a nie tylko te dzieci z ogonami :wink:
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Pon mar 11, 2013 19:03 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

bey pisze:Chociaż z drugiej strony rozumiem Cię, że są takie momenty, kiedy człowiek wychodzi z siebie.


Spoko, ja mam wprawę, byłam wychowawcą na koloniach i wolontariuszem w Ośrodku Wychowawczym. Moje "dzieci" wiedzą, że nawet jak wrzasnę to jestem niegroźna. Moja córka stwierdziła ostatnio "mamusiu po co tak krzyczysz, będzie cię gardło bolało i będę ci musiała dać mój tran" a Mokate nawet się nie zatrzymał.

vivien pisze:Co prawda lubię ilości nieparzyste więc raczej 1 lub 3 lub 5 :roll: jednak uważam, że czasem trzeba policzyć całą rodzinę, a nie tylko te dzieci z ogonami :wink:


U mnie są trzy sztuki obecnie, więc mam jeszcze dwa etaty :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 19:06 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

No to do roboty Kochanie, nie ma co się zastanawiać :ok: :ok: :ok: :ryk: Załatwiamy transport?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon mar 11, 2013 19:17 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

alab108 pisze: Cytuj
No to do roboty Kochanie, nie ma co się zastanawiać :ok: :ok: :ok: :ryk: Załatwiamy transport?


Jaki transport? 8O Nie mam pojęcia o czym mówisz :D
Tak sobie myślę póki co. Za 3-4 tyg. powinnam już pozbyć się z mieszkania gratów, które tylko czekają na transport do znajomych, będzie więcej miejsca, kto wie...... :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 21:20 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Odejdę od kociego tematu. Miałam dziś starcie z hydraulikiem, który miał wymieniać liczniki. Oświadczył mi przez telefon, że może tylko w godzinach 10-15, bo tak pracuje. Niestety ja też, o czym radośnie go poinformowałam (podobnie jak większość sąsiadów). Pan był średnio miły, rozłączył się bez pożegnania. Opowiedziałam o tym koleżance przez telefon, mówiąc "a na koniec rzucił słuchawką". Na to moje dziecię "OOOO! Nieładnie! Mamuś bolało?" :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 21:23 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Kochane dziecię, pożałowało mamusię. A dla Pana hydraulika należy wziąć dzień urlopu :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon mar 11, 2013 21:33 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Dziecię kochane, fakt :)
A co do hydraulika, to gdyby nie fakt, że odczytuje również liczniki w godzinach 18-19 i prywatnie naprawia co się da w całej mojej kamienicy, nawet o 21 to może bym ustąpiła. Mam na kogo brać urlop, naprawdę. Gdyby Moki gorzej się aklimatyzował, byłam gotowa wziąć kilka dni wolnego, dla Córy zawsze, ale nie przypominam sobie, żebym kiedyś adoptowała tego pana :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 21:39 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Hihihihi :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon mar 11, 2013 22:48 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

A może Pan hydraulik liczył na adopcję :mrgreen:

Przepraszam za wpis nie na temat, ale to ważne :oops:
Dziewczyny, poszukuję kogoś zaprzyjaźnionego w Gorzowie Wlkp w celu odbycia wizyty PA dla trzyłapka Bartusia:
viewtopic.php?f=13&t=149281
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 22:55 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

EVA2406 na moim wątku możesz wszystko :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 23:15 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Obcięłam Mokiemu pazury. Pierwszy raz w życiu. Moja młodsza kotka miała mord w oczach, starsza czarne pazury, więc spadało to na weta. Mokate, mój anioł był pierwszy i daj mi Boże takie koty zawsze. Nawet nie pisnął. Luz, mruczanki i nożyczki :D Na koniec nieco pogryzł nożyczki, ale co tam, ważne, że nie było na mnie :ryk: Wybaczam mu wazony, zeżarte drzewko pomarańczowe, obrusy i inne. To koci anioł jest :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 58 gości