Broszka & Company cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 10, 2012 16:12 Re: Broszka & Company

No spadają jabluszka na potęgę. Co więcej, pigwa już cala spadla 8O Wyjątkowo szybko jak na nią. Jutro jadę po dynię i uruchamiam kolejną manufakturę spożywczą. Nie wiem tylko gdzie ja to wszystko zadoluję, bo już mi się pólki w spiżarni kończą :strach:

Pada deszcz. Jakby się zrobilo cieplej, to może jeszcze na jakieś grzybki zdążę przed przyszlym weekendem, bo już zaplanowalam, że wtedy wracamy do domu. Kocury pewnie będą niepocieszone, ale w chalupie powoli robi się survivalowy hard core - jeden 6 żeberkowy olejaczek na 100 m2, to jednakowoż ciut malo :mrgreen:

Jak kupisz tego WildCata, to napisz co futra na to, bo ja się od dluższego czasu przemierzam, ale chwilowo cena mnie odstraszyla.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 10, 2012 17:26 Re: Broszka & Company

Broszka - chcę napisać o kotkach tych trzech z tej czwórki bez domków ogłoszenia i chce podać link
na forum Miau. Chcę skopiować i w tym ogłoszeniu zrobić wklej, ale nie wiem jaki on jest. Czy mogłabyś nam pomóc, może Ewik85 byś podpowiedziała. Gdzieś on powinien być tylko gdzie? :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Czytam Twoje posty i widzę, że remont znowu Ci się przesuwa. Oby już się rozpoczął. Szybciej rozpoczną to i szybciej skończą. Jeśli chodzi o kotki to one lubią bałaganik i przemeblowania. Ja jak coś przestawię to koty zaraz to zauważą. :lol: Nie zazdroszczę Ci tego remontu, mnie czeka coś takiego tylko w mniejszym rozmiarze ale dopiero na wiosnę. :wink:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Śro paź 10, 2012 17:48 Re: Broszka & Company

jasia0245 pisze:Broszka - chcę napisać o kotkach tych trzech z tej czwórki bez domków ogłoszenia i chce podać link
na forum Miau. Chcę skopiować i w tym ogłoszeniu zrobić wklej, ale nie wiem jaki on jest. Czy mogłabyś nam pomóc, może Ewik85 byś podpowiedziała. Gdzieś on powinien być tylko gdzie? :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Czytam Twoje posty i widzę, że remont znowu Ci się przesuwa. Oby już się rozpoczął. Szybciej rozpoczną to i szybciej skończą. Jeśli chodzi o kotki to one lubią bałaganik i przemeblowania. Ja jak coś przestawię to koty zaraz to zauważą. :lol: Nie zazdroszczę Ci tego remontu, mnie czeka coś takiego tylko w mniejszym rozmiarze ale dopiero na wiosnę. :wink:

Chodzi o link do wątku tych kociaków?
To jest taki:
Kod: Zaznacz cały
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=146639
ale wątpię żeby komukolwiek chciało się go przepisywać z ogłoszenia :roll:
W ogłoszeniach papierowych lepiej podać nr tel.

felin pisze:Jak kupisz tego WildCata, to napisz co futra na to, bo ja się od dluższego czasu przemierzam, ale chwilowo cena mnie odstraszyla.

To do mnie?
Ja właśnie wczoraj kupiłam drugie opakowanie 3kg.
Polecam bardzo - to pierwsza sucha bezzbożowa karma którą chętnie jedzą wszystkie moje koty i po której nie było żadnych sensacji a to koty jelitowo-alergiczne. Tu nie ma ziemniaków które są dodawane zamiast zbóż do innych bezzbożówek a niektóre moje futra na karmy z ziemniakami reagują fatalnie...
Podaję wszystkim seniorkom i Broszce mimo że praktycznie każda z nich powinna być na innej diecie wet :)
Cena powala :strach: ale wydaje się że karma jest bardzo sycąca i zaznaczę że suche u nas to tylko jeden mały posiłek dziennie a podstawą jest mokre jedzenie.

Chociaż na czas remontu zastanawiam się nad zabraniem jednego mokrego posiłku i dawanie w zamian suchego bo strasznie nieporęcznie mi nosić tyle misek z mokrym - na raz się nie zabieram i na razie straszny mam młyn z karmieniem :evil:
Ostatnio edytowano Śro paź 10, 2012 18:22 przez Broszka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro paź 10, 2012 18:05 Re: Broszka & Company

Podam jedno i drugie. Jak ktoś będzie chciał zobaczyć kotki to wejdzie też w ten link. Dzięki. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw paź 11, 2012 8:08 Re: Broszka & Company

Brrr, ale zimno :evil:
Muszę koniecznie pojechać po zapasy marchwi na zimę dla koni, bo już są w nocy przymrozki a u rolnika wykopana marchew leży na kupie wprost na ziemi. Kiedyś załadował mi taką trochę przemarzniętą i była strasznie nietrwała a zapasy muszą przetrzymać aż do wiosny...
No i trzeba też już zrobić zapasy dla nas bo na razie mamy w piwnicy tylko pyry :|
I trzeba zrobić jeszcze sporo kursów po siano żebym miała tu na miejscu zapas na te dni kiedy droga będzie nieprzejezdna... Tylko kiedy to wszystko zrobić jak w trakcie remontu jestem tu uwiązana :roll:

Seniorki jak na razie bardzo źle znoszą przeprowadzkę... Nie potrafią się odnaleźć na takiej małej powierzchni, nowe miejscówki im nie odpowiadają i co chwilę są awantury. Przez to nawet Broszka jest zestresowana :? Najgorsze jest że któraś (chyba Inka) podsikuje różne kąty :evil:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw paź 11, 2012 8:40 Re: Broszka & Company

Chapeau bas, Broszka, jeśli jesteś w stanie to ogarnąć. Podwójne dla Twojego kręgosłupa :roll:
Mi tylko Morela nasikała w nieprawidłowym miejscu [podejrzewam Migdała o współudział - nie w sikaniu , tylko przyczynieniu się] , a już miałam wizje 'tocojazrobię :?: '
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26139
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 11, 2012 9:32 Re: Broszka & Company

Właśnie nie wiem co zrobię z podsikiwaniem :? Pokój zagracony na maksa że nawet ciężko znaleźć i sprzątnąć szczocha...

Panowie fachowcy przywieźli swoje narzędzia i pojechali do sklepu z materiałami budowlanymi...
Remont można uznać za rozpoczęty :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw paź 11, 2012 9:39 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Właśnie nie wiem co zrobię z podsikiwaniem :? Pokój zagracony na maksa że nawet ciężko znaleźć i sprzątnąć szczocha...
Znam temat i współczuję serdecznie... :(

Broszka pisze:Panowie fachowcy przywieźli swoje narzędzia i pojechali do sklepu z materiałami budowlanymi...
Remont można uznać za rozpoczęty :twisted:
No to bomba. Teraz życzyć Ci dużo wytrwałości :roll:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 12:37 Re: Broszka & Company

biedne Twoje stawiki Broszko bo gdzieś doczytałam,że są nieco bolesne,a ja wiem co to ból stawów, niestety.
Kić mam nadziej, że tylko będzie lepiej.
Jak energiczna klaczka emerytka,noga już ok.
Remontu bardzo współczuje.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Czw paź 11, 2012 12:39 Re: Broszka & Company

felin zrobiłam wg. Twojego pomysłu pigwę z jab z dynią wyszło b.dobre.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Czw paź 11, 2012 12:40 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:(...)
Remont można uznać za rozpoczęty :twisted:

Przesyłam ciepłe myśli. I życzę dużo cierpliwości :wink:
I żeby wszystko udało się zgodnie z planem :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 11, 2012 14:53 Re: Broszka & Company

Revontulet pisze:
Broszka pisze:(...)
Remont można uznać za rozpoczęty :twisted:

Przesyłam ciepłe myśli. I życzę dużo cierpliwości :wink:
I żeby wszystko udało się zgodnie z planem :ok:

Ja też tego samego życzę i jeszcze dużo zdrowia. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw paź 11, 2012 17:37 Re: Broszka & Company

Dzięki za życzenia bo cierpliwość bardzo wskazana w kontaktach z fachowcami
Jeszcze nie zaczęli roboty a już się z nimi pokłóciłam :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw paź 11, 2012 18:02 Re: Broszka & Company

fumcia pisze:biedne Twoje stawiki Broszko bo gdzieś doczytałam,że są nieco bolesne,a ja wiem co to ból stawów, niestety.
Kić mam nadziej, że tylko będzie lepiej.
Jak energiczna klaczka emerytka,noga już ok.
Remontu bardzo współczuje.

Przy takiej pogodzie rzeczywiście stawy dokuczają. U nas w domu teraz, kiedy grzejemy kominkiem a nie kaloryferami są bardzo duże skoki temperatur i wilgotności i to mi najtrudniej wytrzymać bo trzeba stale dbać o to żeby chore stawy nie przemarzły :|

Pytasz o kobyłkę z uszkodzoną nogą? Na szczęście już wychodzi z resztą stada na wybieg, choć jeszcze kuleje na tą nogę. Ona ma tam odprysk kości i niestety ta noga już będzie zawsze taka bardziej narażona na kontuzje :(

edit.literówka
Ostatnio edytowano Pt paź 12, 2012 7:21 przez Broszka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw paź 11, 2012 20:27 Re: Broszka & Company

fumcia pisze:felin zrobiłam wg. Twojego pomysłu pigwę z jab z dynią wyszło b.dobre.

Ale ja bez jablka zamierzam. Dziś przywiozlam sobie tą dynię - waży chyba pól tony 8O i zastanawiam się czy pożyczać pilę od sąsiada, żeby ją rozkroić :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 196 gości