Dyziek i Gapcio czyli duży gamoń i mały gamoń

[kropkaXL]

Kasiulku! -co troje to nie dwoje
Kto jeszcze wycałuje Grażynkę????

[anna57]

Niestety wyniki niedobre. Przepiszę:

USG jamy brzusznej. Wykluczenie ciązy. Widoczne zmiany ekogeniczne na terenie watroby wskazujace na zmiany o charakterze neo. Nerka lewa i prawa zatarla (zatracila?) struktury czesci korowej i rdzennej wskazujace na stan zapalny przewlekly. Wewnatrz jamy brzusznej plyn.

No coz. Pomoge Mureczce pozyc w spokoju ile sie da bez bolu. Jutro dzwonie do swojej wetki, bo jest na rannej zmianie.

Oczy bolą od tych serduszek.


Arcana, mam kotkę.która miała takie same zmiany na wątrobie, żyje pięc lat juz, zmiany były spowodowane chyba wyżywieniem, bo już ich nie ma.
Badanie krwi wskazało jej na nerki?

Płyn w jamie brzusznej jaki jest? wetka zbadała?

[kropkaXL]

Anno-konieczna była ta złośliwa ikonka?
Zrobiłysmy coś nagannego?

[ankacom]

Murko bądź dzielna , za twoje zdrówko

[Marzenia11]

Zrobiłysmy coś nagannego?

nie daj spokój

[anna57]

Anno-konieczna była ta złośliwa ikonka?
Zrobiłysmy coś nagannego?

Po prostu nie lubię ikonek w ilosci x bez sensu i tyle.


Arcana, mam nadzieję, ze mała da radę i nie będzie aż tak zle

[Arcana]

Spokojnie, Kobitki.
Nie miala jeszcze badan plynu, wetka zdecyduje, czy sa potrzebne. Teraz juz chyba nie o FIPa chodzi. Z badaniami tez trzeba spokojnie, zeby nie wykonczyc kotki.
Anna, a u Twojej kotki ta watroba w jaki sposob wracala do normy? Chemii nie bylo?

[anna57]

Spokojnie, Kobitki.
Nie miala jeszcze badan plynu, wetka zdecyduje, czy sa potrzebne. Teraz juz chyba nie o FIPa chodzi. Z badaniami tez trzeba spokojnie, zeby nie wykonczyc kotki.
Anna, a u Twojej kotki ta watroba w jaki sposob wracala do normy? Chemii nie bylo?

Wątroba wróciła do normy, jadła karmę Hillsa watrobową, dostawała leki na watrobę dwa lata.
A wątrobę miała taką, ze na USG nie było widać poczatku ani końca. Lekarz mi powiedział, ze ona nie ma watroby juz.
Ale wiesz, różnie to bywa.
Trochę martwią mnie te nerki, ale zrobiłabym profil nerkowy najpierw.


Edit. Jak płyn nie jest fipowy, to warto zbadać serduszko...

[Arcana]

Byly takie wyniki, hmm

GOT/AST 53,3 ( jest lekko podwyższony max 44)
GPT/ALT 48,2

Mocznik 53,1
Kreatynina 0,8 ( norma 1 - 1,8)

Sód 151,4
Potas 4,67
Chlor 115,4
Białko całkowite 7,9

Chyba zamienie Murke i Rudego izolatkami Rudy i tak nie spi na lozku, a w srodku nocy wylatuje z pokoju za gryzienie moich konczyn. Wyleci do czesci kuchennej, a Murka do pokojowej, zanim sie nie dogadaja. Rudy nawet przyjaznie chce sie zapoznac z kolezanka, ale Murka troche na niego fuka

[anna57]

Musiałabyś podać jednostki
Bez nich ani rusz.
Mogą być jutro, bo idę spać
Buziaki

[Arcana]

Rozmawialam z wetka, przeczytalam jej opis usg, ale jako madry lekarz pewnie nie chciala prowadzic powaznych rozmow telefonicznie, pytala, jak sie Murka czuje, czy udalo podac kroplowke...mamy wpasc jutro z kicia i wtedy pogadamy

Aniu, przepisze wyniki z jednostkami, ale dwoch wetow je widzialo i uznalo za dobre, widac kreatynina i mocznik mogą dawac zludne wrazenie, ze z nerkami jest ok.

107 N13/ Mocznik/ wynik w surowicy 53,1 mg/dl
108 M37/ Kreatynina 0,8 (1- 1,8) mg/dl

Wczoraj byla u nas jedna z cioteczek forumowych i pomogla w transporcie Murki na usg. Wielkie dzieki
Za Jej namowa probowalam zapoznac Murke z rudasem, tym bardziej ze on calkiem przyjaznie jest nia zainteresowany. Murka sama smialo wkroczyla na pokoje, zwiedzala, wiec bylam dobrej mysli. Niestety w pokoju ma wiecej skrytek i zamelinowała sie pod szafą, nawet nie ze strachu przed rudym, ona po prostu musi miec absolutny spokoj i gotowa jest sie chowac. Wrocila wiec do cześci kuchennej, tam ma dobrze, duzo miejsca, okna... i ma spokoj. A ja zawsze moge ja znalezc bez stresu z wyciaganiem z kryjowek.

No tak, w kuchni jest spokojna, przychodzi sie miziac, szczegolnie na odglos krojenia mieska. Pewnie pokoj jako nowy teren ja oniesmielil i sie chowala.

[Marzenia11]

Mój jednooki Oluś ma ropnia.... wczoraj był nacinany, czeka nas leczenie co najmniej 10 dni z codziennymi wizytami u weta.
Arcana - mogę u Ciebie zaprosic na bazarki? może komuś się coś przyda, a mi pomoc bardzo jest potrzebna - dla Olka, dla wolnozyjących maluszków, ktore mrużą oczki i od niedzieli daję lek w jedzeniu leżąc w iglakach...

viewtopic.php?f=20&t=144594&p=9081841#p9081841

viewtopic.php?f=20&t=144597

viewtopic.php?f=20&t=144658

[Arcana]

Jasne, ze mozesz. Biedny Oluś
Bylam dzis z kicia u wetki. Mialam szczescie, ze trafilam na posta Blue, gdzie ją polecala. Madra lekarka. Nie robimy zadnych nerwowych ruchow, bo stresem mozna kicie tylko dobic. Jesli to chloniak tfu tfu, to i tak sie rozwinie w wybranym przez siebie tempie i nie ma ratunku. Murka ma apetyt, przybiera na wadze. Wspomagamy watrobe, dostala suche Trovet Hepatic HLD i nawet troche pojadla, majac wybor w miseczkach. Oby nie zmienila zdania... Ale indyka tez moze wcinac. Za pare dni mam zrobic kroplowke i za tydzien na kontrole.

[Miraclle]

Najważniejsze że Murka ma należyta opiekę wet. i domową, ma apatyt, przybiera na wadze.
Kochany domek, niestety są rzeczy których nie przeskoczymy jednak wierzę że jeszcze są szczęśliwe lata przed nią
Tyle czekała, tyle przejechała żeby znaleźć swoje miejsce za ziemi
Mureczko szamaj duża

[Arcana]

Jem i odpoczywam. Rudy czasem do mnie wpada i wtrynia rudego nochala, ale poganiam gamonia, niech spada do siebie.