ruda32 pisze:A co tutaj tak cicho?
Fasolko?
Jestem, Ciociu, jestem

ta okropna duża przyszła wczoraj z pracy ledwo żywa i strasznie późno. No i dziś poszła do kotów 15 minut później, a teraz wróciła. Bardzo się martwiła, bo Czarna nie przyszła, ale Czarna przyszła w końcu, bardzo późno.
Wiesz, Ciociu, duża dzisiaj mnie wlecze do gabinetu

Na to zawsze znajdzie czas (nieprawda, prawie zawsze)
Fasolka
