Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ninakiler pisze:MalgWroclaw pisze:A ja poszłam do apteki. Na luzie poszłam, bo relanium w zawiesinie, które kupuję dla kotki na receptę i tak jest pełnopłatne. A tu... ulubiona pani przeczytała mi coś, co wyskoczyło w kompie, a w skrócie brzmiało, że lek nie został ujęty jako refundowany, a w poprzedniej uchwale też nie został ujęty. I właściwie nie powinien zostać sprzedany![]()
ale pani sprzedała.
no to dobrze ze sprzadala przynajmniej... a bywaja rozne Panie... ja wogole niewiem co sie wyrabia z tymi receptami lekarzami i wogole... az czasami krew zalewa z bezsilnosci
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości