Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 18, 2011 21:51 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Femko, ale u Ciebie miły klimat. :D
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob cze 18, 2011 22:23 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Femko, strasznie Ci zazdraszczam :roll: :mrgreen:
Też bym tak chciała kupować lampy solarne do swojego ogrodu... :roll:
A w swoim balkonie metr na metr to za dużo nie mogę... :roll: Nawet stanąć się dobrze nie da.... :?
I posiedzieć na dachu tarasu.... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

No i się rozmarzyłam... :roll:
mamuśka
 

Post » Sob cze 18, 2011 23:38 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

mamuśka, jest też kilka plusów ujemnych :D Jutro całe przedpołudnie będę śmigać kosiarką. Jedno Ci powiem: zdarzyło mi się robić w życiu przyjemniejsze rzeczy. Ale trawa urosła i niestety, trzeba ruszyć tyłek :placz:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 19, 2011 7:35 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

USUNIĘTE!!!
Waldek
Ostatnio edytowano Nie cze 19, 2011 8:03 przez Elżbieta, łącznie edytowano 1 raz
Elżbieta
 

Post » Nie cze 19, 2011 7:45 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

I nie wiedząc czy to prawda, publicznie piszesz, że to podobno PAN? 8O

Edit:
Femko, życzę Ci samych miłych wieczorów z futrzakami, których obecność i widok grzeje serca i cieszy oczy. Również wiem coś na ten temat. :wink:
Feebee
 

Post » Nie cze 19, 2011 8:02 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Uwielbiam kosić trawę :1luvu:
Można wtedy się wyłączyć i pomyśleć w spokoju....
Tak samo jak lubię stać w korku...
Też wtedy w spokoju można pomyśleć....
mamuśka
 

Post » Nie cze 19, 2011 8:03 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Napisałem publicznie,bo takie informacje dostałem.Jesli sie komus nie podoba mogę usunąć.Lepiej nie wiedziec prawda?Lepiej udawać głuchego i ślepego nie?
OK-Polak niczego nie chce wiedzieć-tak jest wygodniej i prościej.
Prosze bardzo-usunięte!
A ja nie chciałem wierzyć,że miau to kłótnie,złosliwości i awantury.Życze miłego trwania w nieświadomości :evil: :evil: :evil: !!!
W/E
Elżbieta
 

Post » Nie cze 19, 2011 8:26 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Reakcja zupełnie nieadekwatna do mojego pytania. Chętnie powiedziałabym więcej, ale to miły wątek, więc nie napiszę.
Chodziło mi o nazwę instytucji, a nie o treść samego ostrzeżenia, co wyraźnie zawarłam w pytaniu.

Edit:
I proszę na mnie nie krzyczeć.
Feebee
 

Post » Nie cze 19, 2011 11:17 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Dzisiaj była próba ogniowa dla moskitiery. Otworzyłam okno i poszłam z Fionką na spacer. Szczypiorki zostały za siatką, na wewnętrznym parapecie. Gdy wróciłyśmy ze spaceru, cała trójka powitała mnie na tarasie :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 19, 2011 11:26 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Femciu, cudnie piszesz o swoim domu. Tak być powinno; "moj dom to moja twierdza", moja oaza.

Ja tu dzie jestem też czuję się u siebie, dobrze mi wracać z dłuższych czy krótszych wypraw.

Ja też mam te moskitiery (tzn w tym sezonie nie mam siatek, ale ciągle są rzepy). Sprawdziły się. Oczywiście nie zostawiłabym otwartego okna wychodząc do pracy - wtedy koty mają balkon i tak, ale kiedy siedzieliśmy w pokoju w upały nie było paniki kiedy kot leżał na parapecie.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie cze 19, 2011 11:28 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

carmella, Szczypiorki wylazły na taras przez odchyloną moskitierę :lol: Więć u nas sprawdziła się średnio :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 19, 2011 11:28 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Femka pisze:Dzisiaj była próba ogniowa dla moskitiery. Otworzyłam okno i poszłam z Fionką na spacer. Szczypiorki zostały za siatką, na wewnętrznym parapecie. Gdy wróciłyśmy ze spaceru, cała trójka powitała mnie na tarasie :roll:


:lol:
Czyli raczej atrapa?
Feebee
 

Post » Nie cze 19, 2011 11:29 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

wyrżnę kiedyś tę zarazę w pień :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 19, 2011 11:31 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Jesteś zła, bo masz kosić trawę? :wink:
Jaką zarazę? :twisted:
Feebee
 

Post » Nie cze 19, 2011 11:32 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

jak to jaką zarazę? Szczypiory. One są jak wirus: nie do opanowania.
Idę kosić.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1380 gości