SecretFire pisze:Nie wiem dlaczego, ale dzis mam, bynajmniej w tym momencie, uczucie szczescia w sobie. Tak bardzo sobie zycze, zeby pozostalo we mnie!
Oj, oby tak zostało
Fajnie, że odwiedzi Cię przyjaciółka - będzie super!
A tutaj zacytuję samą siebie ze swojego wątku bo wiem kochana, że nie bardzo masz czas czytać wszystko u nas
SecretFire pisze:Jozia i Mru
I Puszeńka Dorotko jest teraz z nami na hoteliku - parę miesięcy. Państwo Puszy znaleźli się w bardo trudnej sytuacji, musieli wyjechać z kraju - Puszeńka i sunia jedenastoletnia trafiły by do schroniska na ten okres - a to dla zwierzaków domowych straszna trauma. U mnie prawdopodobnie też puszy nie jest lekko - nowy dom, nowa Duża, nowy kot ale na pewno lepiej niż w schronie. Dzisiaj Puszka trochę się wystraszyła, bo odkurzałam (chociaż podobno nie boi się odkurzacza) i wszystko było ok ale do momentu, gdy nie zetknęła się nos w nos z odkurzaczem w sypialni - ale nie wystraszyła się jakoś bardzo tylko bardziej, no ja wiem - oburzyła się.

Więcej zdjęć Puszki dałam dzisiaj u nas na wątku









