Czaruś chyba zaczyna dorastać

Widziałam pewne próby, nie, kocią babcią nie będę.Na kastrację jednak za wcześnie.Prawdę mówiąc Czaruś przyczynia się do integracji moich kotów.Śpi obok Bolusia, bawi się z Julką,zaczepia Gucię, bawi się w berka z Marusią i Tolą.Nawet Mela (ci, którzy ją znają nie uwierzą) biega!!!Widziałam na własne oczy jak ścigała któregoś kota.Mignęła jak strzała, nawet myślałam,że to Tola.Bardzo mnie to cieszy, bo Melcia bywa za gruba, teraz wyzgrabniała i najwyraźniej zaczęło jej się podobać obcowanie z innymi kotami.Dotąd lekceważyła tymczasy, była taka niedotykalska.Jest inaczej i to mi się podoba
