Cosia Czitka,Balbi,Mić-kopciuszki, wracajcie do gniazd!!!!

[Bungo]

Bunguś też sobie lubi przy otwartym balkonie pomyśleć, ale dostaje wtedy kopa w d... i szybko podejmuje decyzję

A przed chwilą, dzwoniąc do Czitki usłyszałam, że właśnie pisze sobie ręcznie na papierze coś, co potem umieści w internecie Na pytanie, czemu nie robi tego w wordzie, zapytała z zainteresowaniem: A co to jest word? Nie dała się namówić na telefoniczny kurs pisanie w edytorze, bo "i tak wszystko mi zniknie"

Umie poruszać się w necie, umie wklejać zdjęcia, ogólnie rzecz biorąc - raczej inteligentna

Tylko w sprawie worda - jakby inaczej

[czitka]

No co, no co....
I jeszcze może dodaj, że jak piszę, to ruszam ustami
A Luśka jest gruba

[Bungo]

A kiedyż to ostatnio Lusię widziałaś??????

Bo ja Micia dwa posty wyżej - i go nie obrażam, chociaż mogłabym

[czitka]

Micio jest ściuplutki, on tylko czasem na fotkach niefortunnie wychodzi, ma to po mnie
A Luśka z pewnością jest gruba i dlatego fotek nie pokazujesz od roku
Ja natomiast miałam dzisiaj poszukać wiosny i znalazłam. Zgadnijcie co to?

No dobra, może i na kartkach piszę, a potem przepisuję. Ale to już przeszłość. Od października studiuję w mojej własnej szkole na Wydziale Multimediów. U moich byłych studentów, świetne chłopaki, dzisiaj byłam zachwycona dyplomami, które tam powstają, a oni zaczynają od zera!
Studentką będę zaoczną, ale fajnie

[Hipcia]

Chyba trzy lata temu zrobiłam taką poszukiwawczą wycieczkę do parku i wróciłam z jeżykiem zmarzniętym, którego znalazłam na plamie słońca pod drzewem, ale to się nie skończyło dobrze, to znaczy nawet się nie zaczęło o ile ktoś pamięta jeszcze
:

noooo igel ( po śląsku jeż) trafił po smierci do raju

[Wojtek]

(...)
Umie poruszać się w necie, umie wklejać zdjęcia, ogólnie rzecz biorąc - raczej inteligentna

Tylko w sprawie worda - jakby inaczej

Podejrzewam, że się maskuje
Przecież "Tygrysy" napisała i to raczej nie ołówkiem na papierze

[czitka]

Tygrysy napisały się same, to koty pisały
To już wszystko mało ważne.
Zwracam się do starców, emerytów, rencistów, zajrzyjcie na Koci-Łapci.

[Wojtek]

(...)
Zwracam się do starców, emerytów, rencistów, zajrzyjcie na Koci-Łapci.

Poczułem się zaproszony

[Hipcia]

(...)
Zwracam się do starców, emerytów, rencistów, zajrzyjcie na Koci-Łapci.

Poczułem się zaproszony

Ja też ???

[czitka]

(...)
Zwracam się do starców, emerytów, rencistów, zajrzyjcie na Koci-Łapci.

Poczułem się zaproszony

Ja też ???

Hipciu, oczywiście. Startujesz w kategorii "inny"

[Hipcia]

Zawsze wiedziałam, że jestem inna

[czitka]

Idzie, idzie wiosna. Dzisiaj wszystko się leje, kapie z dachu, mokro w ogrodzie, śniegu jakby mniej i bramę wjazdową mogę odsunąć bez pomocy sąsiada.
Koty coraz częściej wybiegają do ogrodu, Balbusia przesiaduje na beczce nadrzewnej, MIćMić wyskakuje na dach komórki i zwiedza okolice, Tuta coraz dłużej na tarasie.
Cosia dzisiaj strajkuje, bo deszczu nie lubi. Leży na ciepłym kominku, no miodzio kicia


i nagle
Myszka moja kochana!

[Siean]

Ale świetna
A wiosna idzie, idzie... Przy Grunwaldzie śnieg spływa strumieniami, teraz deszcz pada... Ale to nie takie ważne, ważniejsze, że od kilku dni ptaków mniej mi na balkon zagląda. Już gdzieś indziej się stołują - znaczy się, robi się wiosennie

[Hipcia]

Ale uśmiech !!!

[Wojtek]

Piękny uśmiech Cosieńki!