Zielonookie Kotołaki IV. Choroby precz!!!!

[MarciaMuuu]

Dzińdybry

Dzisiaj mi się śniło, że Wypłosz dostał uczulenia na antybiotyk (wczoraj TŻ podał mu tabletkę, ja nie dałam rady ) i zaczął się strasznie drapać po grzbiecie, szyi itd., a rano miał cały czerwony grzbiet w strupkach i prawie zero sierści

Na szczęście po przebudzeniu skontrolowałam stan Wypłoszonego futerka. Jest .

[kalair]

Ależ koszmary masz!
Hej Marciu i kotołaczki!

[maggia]

Witam!

Marcia a jakieś sny inne niż kocie miewasz?

[Avian]

hello

No widzisz jak Ci sie dobrze dzień zaczął
Koty OK, mają futerka na swoim miejscu

Miłych snów

[MaryLux]

Witajcie Kotołaki Pokłuli nas wczoraj
Pimpilołki

[JoasiaS]

Marcia a jakieś sny inne niż kocie miewasz?

Inne niż kocie i weterynaryjne?

[MarciaMuuu]

Marcia a jakieś sny inne niż kocie miewasz?

Inne niż kocie i weterynaryjne?

Czasami

[JoasiaS]

Marcia a jakieś sny inne niż kocie miewasz?

Inne niż kocie i weterynaryjne?

Czasami

Opowiedz koniecznie! Ten rumieniec bardzo mnie zaintrygował

[tosiula]

Marcia a jakieś sny inne niż kocie miewasz?

Inne niż kocie i weterynaryjne?

Czasami

Opowiedz koniecznie! Ten rumieniec bardzo mnie zaintrygował

Też mnie zastanowił...

[MarciaMuuu]

Marcia a jakieś sny inne niż kocie miewasz?

Inne niż kocie i weterynaryjne?

Czasami

Opowiedz koniecznie! Ten rumieniec bardzo mnie zaintrygował

Też mnie zastanowił...

Czepiacie się

Dziś mi się śniło, że byłam świadkiem postrzału w nogę (udo) i dzwoniłam na pogotowie

[MarciaMuuu]

brydzień

Jak wychodzę z domu, to z reguły żegnam się z kotami:
"Papa, kotki. Grzeczne bądźcie, uważajcie na siebie i bez mordowania!" A jak mam schizę to jeszcze dodaję: "Jakby się coś działo, to pamiętajcie, ratujcie się ucieczką!"
Czy wy też tak się z kotulcami żegnacie?

[maggia]

Witam!


Ja mówię: Cześć laseczki.
A najpierw sprawdzam czy obie są w mieszkaniu.

[MarciaMuuu]

Ja mówię: Cześć laseczki.
A najpierw sprawdzam czy obie są w mieszkaniu.

No ja tez sprawdzam, czy wszystkie som

[kalair]

Cześć Marciu i kotusie. Ja po przyjściu do domu też najpierw sprawdzam, czy są oba koty.Chyba, że się obie witają, co czasem się zdarza.

[Avian]

Bry

Ja mówię - bądźcie grzeczni (oczywiście nie słyszą tego, bo śpią ), a Rychowi obiecuję, ze Dziecko szybko wróci - no bo jak tu powiedzieć, że Duza szybko wróci? Jaka ja Duża przy moim Seniorze ... no dziecko jestem i tyle

Aaaa, Marciu, ja dośniłam ciąg dalszy Twojego snu - stałam samochodem na Serbskiej i czekałam, aż taksówkarz przeprowadzi (przeciągnie ) tego postrzelonego na drugą stronę ulicy , żeby sobie mógł pójśc dalej w kierunku szpitala