jak się ma dzisiaj Bona? czy bardziej towarzyska się zrobiła?
****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier
Raczej bez zmian , czasami wejdzie do pokoju ale jak tylko sie rusze to zwiewa pod wanne apetet jej dopisuje bo nawet przytyła ale o dotknięciu jej nie ma mowy
Ano .... dzis rano jak chciałam czyścic kuwety w pokoju ijak tam zglądłam to panna Bona siedziała i chyba zapomniała przez moment ze przed człowiekiem trzeba wiać bo przez kilka sekud patrzyła na mnie Ale po chwili znów uciakła pod wanne a w nocy jak tylko gasze swiatło to buszuje po pokoju jak gdyby nigdy nic .......
ona jest po prostu nocnym markiem w lecznicy tylko w nocy jadła, a na tymczasie u bubu też w nocy szalała Justyna musisz w dzień okna zasłaniać to może znów sie jej coś przestawi
Bona to cudna koteczka...coraz bardziej ufna...pokochaj ją
****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier