Ja się nie boję o jego śliczność, bo śliczny będzie bez wątpienia. Ja tylko poczekam cichutko na obejrzenie bodaj jednej strony, bo może to nie będzie kalendarz, tylko śliczności album kocich fotek na ścianę

Ja taki potfór kalendarzowy jestem, włażę do wątków, gdzie sprzedają kalendarze, i krytykuję okropnie, że kalendaria nieczytelne (z odległości większej niż 10 cm)


A potrzebuję trzech sztuk; tylko trzech - bo przez te niewydarzone kalendaria reszta znajomych odmówiła zaopatrywania się w kocie kalendarze...