Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
puss pisze:moje mieszkanie w ostatnim czasie stało się kocim rajem: cała szóstka odnalazła wspólny język i cały czas się ze sobą bawią (każdy z każdym - autentycznie), biegają, strącają wszystko z blatów i półek, myją się nawzajem, zaczepiają, a później padają zmęczone tam, gdzie akurat jest coś miękkiego do spania. zero konfliktów. nawet Matylda się dogadała. ponadto wszystkie zaczęły ostatnio gadać jak najęte, jakby odkryły nową formę komunikacji.
puss pisze::)
hej Marcelibudawno Cię u mnie nie było
poza tymi o których juz napisałam mam jeszcze małą krówkę Muu i Kari - siostrę Maji. czyli 9 sztuk futra![]()
Agneska pisze:Ja bym nie wypuszczała z łazienki, dopóki im się charakterki nie poprawią. Bo tak to będą ciągle tylko się świetnie bawić, ale dzikunowatość im nie przejdzie.
JoasiaS pisze:Agneska pisze:Ja bym nie wypuszczała z łazienki, dopóki im się charakterki nie poprawią. Bo tak to będą ciągle tylko się świetnie bawić, ale dzikunowatość im nie przejdzie.
Święte słowa![]()
Joasia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 63 gości