Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Trzy lata temu ukonczono budowany od 2012 zbiornik retencyjny w poblizu Wrocka - zaledwie trzy lata opoznienia - ktory ponoc "scial" fale do akceptowalnych poziomow.

Gdzies sie przewinelo info o potencjalnym uzyciu dawnych terenow retencyjnych zakladanych wieki temu przez Cystersow, na biezaco utrzymywanych przez lesnictwa, jako zabezpieczenie Wroclawia.
Gorzej maja male miejscowosci, pojedyncze zabudowania postawione na terenach zalewowych, w bezposredniej okolicy rzek.

czitka pisze:Wydaje mi się, że noc była całkiem spokojna, bez ulew, chyba, że przespałam. Patrzę przez okno-ulica sucha, kałuży nie ma.
Ale jest dziwnie, ciemno bardzo jak na dziewiątą rano. Jakby typowa cisza przed burzą.
Czekamy...

Na pewno bez ulew, bo by mnie obudziło bębnienie w połaciowe okna. Za to dziś po południu wiało jak na kieleckim dworcu

. I podobno mieli otworzyć jaz Psie Pole, żeby woda się mogła rozpłynąć. To jakieś 200 metrów w górę rzeki ode mnie. Nie byłam na mostach, nie wiem, jak teraz wygląda sytuacja

Mam nadzieję że będzie dobrze.

Deszczu chwilowo nie ma. Natomiast jest (oby na stałe!) woda w kranach.

MaryLux pisze:Deszczu chwilowo nie ma. Natomiast jest (oby na stałe!) woda w kranach.

I niech tak zostanie! :ok:

jolabuk5 pisze:
MaryLux pisze:Deszczu chwilowo nie ma. Natomiast jest (oby na stałe!) woda w kranach.

I niech tak zostanie!

Nie pada tylko wieje.
Wrocław we wtorek spodziewa się natomiast fali wezbraniowej, demontowany jest jaz Psie Pole żeby woda swobodnie przelała się. Ja już nie wiem co myśleć. Najlepiej nic. I czekać.

Ja już cała głupia z tego. Na razie zalewa Zabrze, dużo dróg jest po zamykanych. Zalewa tereny zalewowe, jakkolwiek to brzmi. Tam ostatnio przy rzece deweloper sporo nastawiał nowych bloków. My na szczęście u góry, tzn rzeka od nas w dół. Nasz zakład też stoi na bagnach, przy dużych deszczach woda spływa z łąk na okolice. Ale prrr, jestem u Czitki przecież. Czitko, na pewno Wrocław po pamiętnej powodzi jest już bardziej przygotowany i służby reagują szybciej. I na pewno uda się wszystko opanować.

Człowiek jest ciągle mocno bezradny wobec sił natury!
Kciuki za wszystkich zagrożonych! :ok:

Wcale niesmieszne

https://www.facebook.com/reel/2259602691043041

Na trasie do Jeleniej Góry pociągi dojeżdżają tylko do Wałbrzycha. Dalej się nie da.

Tu (link) jest mapka z aktualnymi stanami rzek. Na dole mapy jest suwak, którym można ustawić żądaną datę i godzinę pomiarów.
Ze względu na obciążenie serwera mapka wczytuje się dość długo, trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Czitka, co u Was?

Czitka żyje, niedawno z nią rozmawiałam. Ale jest zmęczona.

Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Kto przegląda forum