Mami i pustka- żegnaj Cosieńko...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 21, 2023 21:40 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Biedronki są nie do zdarcia...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 22, 2023 21:05 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

U Czitki nawet biedrony po wesolym miasteczku w pralce zadowolone ;).
Miche na cd relaksu dostaly?

FuterNiemyty

 
Posty: 4979
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Czw cze 22, 2023 22:01 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Oczywiście, dwa Godoty sobie poszły, ale za to dwie azjatyckie wymyte bazują w wypranym kocu w Hiltonie :P . Dzisiaj bacznie je obserwowałam, czy nie mają duszności i objawów neurologicznych, ale nic takiego się nie dzieje. Patrzyłam im też w oczy czy nie mają anizokorii, jedna chyba ma, ale może jej przejdzie. Od jutra nie wypuszczam z Hiltona do następnego reportażu TVN24.
Mają szlaban na wszystko.
Upał straszny był, jutro podobno lepiej...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19338
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 22, 2023 22:29 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Moje nie mają szlabanu, balkonują w najlepsze :D
Trzymajcie się zdrowo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70859
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2023 11:22 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Chińskiej biedronce trudno jest spojrzeć prosto w oczy 8) ale wierzę w Ciebie?
Czy w razie nie ustąpienia anizokorii podasz doocznie krople Haydna?
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9422
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt cze 23, 2023 12:24 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Oczywiście. Nie wiem jeszcze jak z dawkowaniem, żeby nie za mało. Ale obok mnie jest OptoVet, zaprzyjaźniona lecznica. Będą wiedzieli, to zapewne nie pierwszy przypadek :wink: .
Wszystko razem to żarty oczywiście, niepokoję się jak wszyscy. Tylko ja z tych, którzy starają się nie ulegać panice.
W nocy była burza, deszcz, momentami tak trochę strasznie było. Teraz też robi się sino, zdaje się, ze będzie powtórka. Niech sobie będzie, jest szansa, że się potem ochłodzi.
Ja burze sprawdzam tutaj, zwykle się zgadza:
https://burze.dzis.net/?page=wyszukiwarka
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19338
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 23, 2023 13:11 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

To tak, jak ja. Staram się nie panikować :ok:
U nas też padało.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70859
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2023 20:21 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

A ja miałam nad ranem tylko lekki deszcz

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 26, 2023 7:29 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Biedronki azjatyckie opanowały dom i mam je praktycznie wszędzie. Te wyprane i odwirowane zostały w Hiltonie, wiedzą, że mają szlaban do wyjaśnienia sytuacji epidemiologicznej, pilnują ogrodu w DT. Nie same, moje i nie moje koty też tam są.
Natomiast chmara innych zamieszkuje na włościach, co chwilę je gdzieś odnajduję. Są mi winne już sporą kasę, bo popsuły roletki naokienne w dwóch pokojach. Takie jaśniutkie, czyściutkie. Były :evil: .
Sznureczkiem je się zwija albo rozwija. No i niechcący zrolowałam te biedronki i tak zostały w materiale na dobę, albo dłużej. Chyba im było niewygodnie, bo się rozpaćkały dziwną, niczym niespieralną mazią.
To tych naokiennych już chwilowo nie ma, a inne , niektóre z innych, tracą kropki. Takie bez kropek mam też od wczoraj 8O .
Zmiana tematu, ostatnie zdjęcie Działka, coraz piękniejszy :P
Obrazek
Miłego dnia!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19338
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon cze 26, 2023 8:05 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Sprobuj wyczyscic te plamy na roletach mydlem galasowym, jest w rosmanie, ja kupuje ten w plynie. Jak dotad wszystkie plamy mi zlazly.
A na dzialce mam tez Godota, myslisz ze to krewny? Nie za daleko?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35664
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 26, 2023 8:18 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

To na bank mój Godot! :P
One biegają 6km na godzinę, można obliczyć, jaka odległość od Wrocławia do Twoich działek w kilometrach? Mojego Godota już nie ma jakieś dwa tygodnie.
O, tak biegają :P

Edit: już wiem, z Wrocławia do Olsztyna jest 379 km. Dalej nie wiem, bo to za trudne :roll: .
Dał radę? 8)
Nawiały ode mnie dwa Godoty tego samego dnia, może część trasy pokonały pociągiem :20147 . Wcześniej zgłaszała obecność jednego w Koszalinie MB&Ofelia, drugi być może jest w Olsztynie. One ruszyły razem, zapewne na Bydgoszcz 270 km, a potem się rozdzieliły.
Jak miał na imię konduktor? :smokin:
Ostatnio edytowano Pon cze 26, 2023 9:12 przez czitka, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19338
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon cze 26, 2023 8:25 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Działek - taki władczy! To jego teren :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70859
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 26, 2023 21:36 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Czitka, wychodzi w zaokragleniu 64 godziny. Plus przerwy plus sen, spoko dwa tygodnie zajmie. Ale - ja myslalam ze to moze krewny Twoich Godotow, a nie ze konkretnie Twoj..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35664
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 29, 2023 15:27 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Obrazek

jaki fajny obrazeczek stworzony przez AI...

...a jak sie czlowiek zacznie wpatrywac...
...duzy kot ma wasy z tylu glowy.
A temu po prawej wyrastaja z oczu, ktorych nigdy nie mial.
I robi sie horrorzasto jakos.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4979
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 29, 2023 16:35 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Ano faktycznie, wibrysy są nie teges! Ale poza tym obrazek bardzo ładny.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35324
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Baidu [Spider] i 25 gości