Omne trikotum perfectum… Wróciłam…

[MaryLux]

[Kotina]

Dobranoc

No, kurczaki pieczone, taki to potrafi zauroczyć

[Nul]

Dobranoc

No, kurczaki pieczone, taki to potrafi zauroczyć

Oj tak, Bajka potrafi

Potrafi też obłędnie wchodzić pod nogi - zupełnie inaczej niż Feliś. I ostatnio ją codziennie przydeptuję! To znaczy na razie dwa razy…

Jestem, podczytuję, dziękuję za wszystkie miau, mrau, sztókópókó i kawusie! Czas nadal poświęcam głównie pracy, a potem już patrzeć na klawiatury nie mogę

[MB&Ofelia]

[madrugada]

Nul, dobrze Cię rozumiem, nie samym komputerem człowiek żyje.

MB@Ofelia, do tego będziemy dążyć

[Nul]

O właśnie

[Nul]

Nul, dobrze Cię rozumiem, nie samym komputerem człowiek żyje.

MB@Ofelia, do tego będziemy dążyć

Pewnie

[mir.ka]

[Nul]

Wychodząc do pracy tłumaczę kotom, że idę zarabiać na mięsko… Nie wiem, czy rozumieją…

[madrugada]

Wychodząc do pracy tłumaczę kotom, że idę zarabiać na mięsko… Nie wiem, czy rozumieją…

Na pewno rozumieją, kiedy dostają pełne miseczki

[Nul]

Wg nich są chyba za mało pełne…
A w miarę jedzenia jeszcze ubywa!!! No jak to być może?

[madrugada]

Z punktu widzenia kota miseczki zawsze są za mało pełne

[MaryLux]

Praca jest głupia, emerytura jeszcze głupsza

[madrugada]

Praca jest głupia, emerytura jeszcze głupsza

A emerytura razem z pracą? To już tylko się powiesić.

[MaryLux]

Praca jest głupia, emerytura jeszcze głupsza

A emerytura razem z pracą? To już tylko się powiesić.

Nawet powiesić się nie da - z braku czasu i kasy na sznurek