MILI, BAGI ♥♥♥ dwie czarnule

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 08, 2021 14:47 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Dyktatura pisze:Zastanawiam się czemu Ani zawsze przy zapaleniu pęcherza dostaje antybiotyki.
Lilowi zapalenie pęcherza zdarza się co najmniej raz w roku i zawsze mamy zestaw furagina + no-spa. Raz tylko się zdarzyło, że musiał być podany inny lek. Chyba nazywał się Livisto. Z marbofloksacyną.

Ania ile tej furaginy.
Mam w domu to moge jej dać

edit: Furagin można podać na zapalenie bakteryjne. My nie mamy bakteryjnego. Mamy krwiomoc (FIC) które leczy się opoidami (bunondol) i nawadnianiem.
Ale musi być cos więcej z Amy bo nigdy przy chorym pechgerzu nie miała objawów niejedzenia.

Czekam czy oddzwonią z lecznicy. Bo kobietka w recepcji nie ma wglądy w wyniki badań.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon mar 08, 2021 16:30 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Jeśli kropelkuje to może mieć zatkane ujście cewki piaskiem np. Krwiomocz nie wyklucza tego.
O furaginie i nospie pisałam już. Osobiście bardzo w te leki wierzę. Trzeba by było pogadać z wetem czy jako wspomagacze nie mogą zostać podane. Jeśli jednak jest zablokowana to sam bunadol jej nie pomoże. Musi dostać rozkurczowe. Może ujście tak napuchło ,że nie leci. A może tak ją boli, że popuszcza tylko. Jest wiele wariantów.
Na apetyt czasem podaje się silne specyfiki o podłożu narkotycznym ( taki dla sportowców, nazwy nie pamiętam) i on może ogłupiać jeśli podany jest za dużo. Moje dostawały dosłownie kreseczkę.
Sama przechodziłam krwiomocz z zatrzymaniem (makabra :strach: ) i dostałam steryd, antybiotyk na 14 dni, nospę w iniekcji, furagin, silne leki p.bólowe na miejscu. Oraz inne zestawy. Dużo tego było. Każdy ruch to był okropny ból więc nie ruszałam się leżąc w jednym miejscu w miarę w bezruchu. Jazda autem to był koszmar straszny. Każdy kamyk czułam. Po czasie okazało się ,że był i piasek, który zablokował mi cewkę i spowodował wielkie opuchniecie ujścia.

Kciuki ogromne :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon mar 08, 2021 17:31 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

:ok: :ok: :ok: :ok: nic takiego mądrego nie napisze, ale spokój może nas wszystkich uratować :wink: zdurnieć idzie z tymi kotami :strach: nie ogarniesz tego towarzystwa :wink:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon mar 08, 2021 17:49 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Dałam jej pół nospy i smaczki :)
Zjadła poledwiczke.

Wieczorem dam jej jeszcze bunandol. Ale to mama nie może widzieć bo ona stwierdza że za dużo tych leków jej wciskają :roll:
Jutro zmieniliśmy godzinę weta 12:20
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon mar 08, 2021 17:55 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Już nie posikuje tak ciagle.
Zobaczymy jak po tej nospe.


Jakby miała piasek to chyba by to wyszło w badaniu moczu?
A tam wyszły tylko erytrocyty.
I jak to wet określiła to krew świeża. Z pęcherza moczowego.
Z pewnego artykułu dowiedziałam się co to
Erytrocyty świeże pochodzą z dróg wyprowadzających, są koloru oliwkowego.Erytrocyty wyługowane – cienie – mogą pochodzić z nerek, gdyż mocz jest tam izotoniczny.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon mar 08, 2021 18:10 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Rany, co choroba, to się człowiek doucza... czytam o tych erytrocytach...
Nic mądrego nie dodam, bo się nie znam, mogę tylko kciuki trzymać za kotkę, za Ciebie i za... Mamę... :1luvu:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 08, 2021 18:22 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Też nic mądrego nie napiszę chociaż zapalenie pęcherza z Ofelią przerabiałam kilka razy.

Miała podejrzejnie idiopatycznego, póki w którymś badaniu nie wyszło wysokie ph i okazało się że to od tego. Tyle że Ofelii bardzo szybko pomagają rozkurczowe i przeciwzapalne, ewentualnie antybiotyk (nie zawsze dostaje)

Za zdrowie Amy :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon mar 08, 2021 18:43 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Spi obok biedula


Obrazek
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon mar 08, 2021 18:47 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Amy, słoneczko...
Niech Cię ten sen wzmocni, wyleczy, wyrzuci to złe, które gdzieś wlazło... :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 08, 2021 21:02 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

MonikaMroz pisze:Spi obok biedula


Obrazek

Biedactwo...
Tak, erytrocyty świeże pochodzą z pęcherza. Czasem są spowodowane mechanicznym uszkodzeniem ścianek przez złogi (piasek, kamień). Na pewno potrzebne są środki rozkurczowe, mam nadzieję, że nospa pomoże.
A furagin daje się jako alternatywę antybiotyku, kiedy ten ostatni nie jest konieczny. Zawsze trochę podziała antybakteryjnie :ok:
Edit. Literówki :oops:
Ostatnio edytowano Wto mar 09, 2021 9:19 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 08, 2021 21:10 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Moniu, trzymajcie się :ok: . Pogłaskaj Amy ode mnie :201461
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto mar 09, 2021 6:44 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Wet z pewnością wie lepiej niż ja. Napisałam tylko jak to u nas zawsze przebiega. Zapalenie pęcherza u Lilka zaczyna się od kropelkowania z takimi krwistymi skrzepami. Taki skrzep podłużny jakby wąski i cienki kawałek wołowiny. Ciężko to wytłumaczyć. W każdym razie nie jest to rzadkie. No i właśnie u nas wtedy pomaga ta no-spa i furagina (1/2 tab. 2 x dziennie).
Może faktycznie u Ami podrażnia to wszystko piasek. Może warto zbadać mocz pobrany prosto z pęcherza?
Trzymam kciuki żeby koteczka szybko doszła do siebie. U nas już po 2 dniach kot wraca do żywych a u Was długo się już ciągnie.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 09, 2021 9:25 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Wczoraj dałam jej pól nospy ok 18:00. Odzyła, zrobiła ładne siusiu.
Zjadla mieska. ok 22 dałam jej ten bunondol i zjadła dalszą porcję mięska.
Spała pierwszą częśc nocy na drapaku. W nocy chrupała nawet ładnie 2x chrupy. I potem spała ze mną.
O 4 zrobiła siusiu, i teraz ok 8 zrobiła nawet niezłe siki.

Po 8 dałam jej też 1/2 nospy. Rozkruszyłam smaczki cosmy w misce z suchym i pochrupała znowu. Bunondolu już nie zdążyłam bo wychodziłam do pracy. A nie chce tak na silę jej ciągle czegoś do gęby pchać.
Mama ją jeszcze dopaja, daje Lypex i kapsulki urino Vet.
Wiec ten kot ciągle ma coś w pysiu. Ale jest grzeczna.



Za to Mili to jakas masakra. Jestem tak niewyspana że to masakra. :D :ryk:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto mar 09, 2021 9:30 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Obrazek


sorry za te szmaty na łóżku ale mama zabezpieczyła bo Amysia brudziła krwią.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto mar 09, 2021 11:12 Re: MILI, AMY i BAGI ♥♥♥ moje słońca

Cieszę się, że jest lepiej, nie zapeszajmy, ale niech idzie ku jeszcze lepszemu!
Nie no, szmaty ludzka rzecz!!! W ogóle bym ich nie zauważyła, gdybyś nie napisała :) Przecież człowiek patrzy na koty, nie na szmaty... :D No chyba że czasem :D
Za zdrowe siku! :ok:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości