Zuzia i Pola po raz 35

[Gosiagosia]

Jak minął czas w pracy, spokojnie było?

[Ewa L.]

Jak minął czas w pracy, spokojnie było?

Dużo do roboty było. Skroiłam ser na jutro i poszłam wykładać towar na sklep. Co chwilę jednak musiałam latać na stoisko bo sie ludzie kręcili.

[Ewa L.]

Dzień dobry !
Dziś niedziela. Deszczowa, pochmurna, leniwa niedziela. Jednak bywają też przejaśnienia i na chwilę wychodzi słońce. Dziewczynki oczywiście śpią . Zuzieńka w szafie w swojej sypialni a Pola - Gryzelda ( od dziś to jej drugie imię ) wkręcona pod kocyk.
Ot taka sobie leniwa niedziela.
Ja niebawem się szykuję do wyjścia na niedzielny obiadek do rodziców.

[Gosiagosia]

W Warszawie też pochmurno i smutno ale już niedługo wiosna na którą wszyscy czekamy
Smacznego obiadku życzę i leniuchuj.

[mir.ka]

u nas też pochmurno i siąpi, koty jak zwykle śpią , juz są po obiedzie

[Ewa L.]

W Warszawie też pochmurno i smutno ale już niedługo wiosna na którą wszyscy czekamy
Smacznego obiadku życzę i leniuchuj.

Dziękuję

[Ewa L.]

u nas też pochmurno i siąpi, koty jak zwykle śpią , juz są po obiedzie

U nas niedawno przestało padać.
Trzeba to wykorzystać i iść .
Zaraz się będę zbierać.
Dziewczyny też twardo śpią.
Nawet nie moge poduszek położyć na kanapę bo Pola - Gryzelda okupuje je pod kocykiem.
Ale juz niech jej będzie.

[isabell36]

u nas też pochmurno, na dodatek wieje
Pannice śpią
Podwórkowce pochowane

ja idę robić obiad

Smacznego Ewciu

[MaryLux]

To lepiej niż ja. Zaraz wychodzę by umrzeć .

Ojej ale jak to

Bo spotkanie z moją koleżanką nie jest miłe.

W takiej sytuacji wolałabym uśmiercić koleżankę

[Ewa L.]

To lepiej niż ja. Zaraz wychodzę by umrzeć .

Ojej ale jak to

Bo spotkanie z moją koleżanką nie jest miłe.

W takiej sytuacji wolałabym uśmiercić koleżankę

A ja nie bo bym musiała dziś za nią do pracy przyjść.

[Ewa L.]

u nas też pochmurno, na dodatek wieje
Pannice śpią
Podwórkowce pochowane

ja idę robić obiad

Smacznego Ewciu

Dziękuję Izuniu!
Miziaczki dla dziewczynek.

[MaryLux]

To lepiej niż ja. Zaraz wychodzę by umrzeć .

Ojej ale jak to

Bo spotkanie z moją koleżanką nie jest miłe.

W takiej sytuacji wolałabym uśmiercić koleżankę

A ja nie bo bym musiała dziś za nią do pracy przyjść.

Byłabym skłonna do takiego poświęcenia w zamian za skuteczne pozbycie się jej.

[barbarados]

cześć
U nas dalej wiatrzysko , ale obiadek się udał

[maciejowa]

Cześć dziewczynki!

[Ewa L.]

To lepiej niż ja. Zaraz wychodzę by umrzeć .

Bo spotkanie z moją koleżanką nie jest miłe.

W takiej sytuacji wolałabym uśmiercić koleżankę

A ja nie bo bym musiała dziś za nią do pracy przyjść.

Byłabym skłonna do takiego poświęcenia w zamian za skuteczne pozbycie się jej.

Dziś nie miałabym ochoty.