Dystans: 5.69 km

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Moli25 pisze:Jak czytam Bożenka opis ogniska, śpiewów w dużej grupie, przypominają mi sie czasy kiedy jeździłam na obozy i wlasnie tak to wyglądało![]()
Zdjęcie napawa optymizmem i jedno i drugie
Caragh pisze:Gdzie moje biedne, zastraszane Kretusie?![]()
anulka111 pisze:E tam jakie zastraszanie?
Wciagam sie do roboty i zyje nadzieja na wyjazdowy weekend. Opieka dla ogonkow zalatwiona
Caragh pisze:Zastraszała i mam to nagrane
Dorota pisze:kalair pisze:piękną mieliśmy pogodę, a to widok z Małej Czantorii
Weekend był cudowny. W sobotę grill po wypadzie na Małą Czantorię, w bardziej kameralnym towarzystwie, a w niedzielę spore spotkanie przy ognisku.Na szczęście były drzewka, bo zanim zaszło słoneczko, dawało nieźle czadu.
To jest dramat iść do pracy potem.
Piękne...
jou pisze:Cześc czołem! Piękne widoki, a jaka pogoda! My chcemy w niedziele przejechać się do Bielska i stamtąd w góry. Znalazłam taką trasę Bielsko-Biała Straconka - Czupel (Cupel) - Gaiki - Groniczki - Przełęcz u Panienki 2,05 h (1,30 h)
Dystans: 5.69 km
kalair pisze:No następna.. Dberek! Ja nikogo nie zastraszam!
Ja???!!!
kalair pisze:klaudiafj pisze:Hej, witamy się
a tych znajomych to poznałaś w górach, na szlaku, przy ognisku, czy inaczej - tak pytam, bom ciekawa skąd ich masz w tych górach prawie
A przy ognisku śpiewacie?
Mamy przyjaciół w różnych miejscach, ale tym razem byliśmy na grillu u chłopaka córki przyjaciól-tak to ujmę. A właściwie to u Jego jakiejś tam rodziny, która była na weselu-a On miał pilnować domu, na strasznym odludziu ten dom. O imprezce oczywiście wiedzieli, i dali pozwolenie.
To w Cisownicy gdzieś, w życiu bym tam nie trafiła. I stamtąd szliśmy na Czantorię.
![]()
A w niedzielę przy ognisku owszem, tym razem śpiewaliśmy.Znajomy ma cały sprzęt, śpiewa na weselach, ma zespól. Ale tam wszystko przywiózł tak pośpiewać, no i sobie też miałyśmy okazję mu potowarzyszyć, bo miał karaoke, to co sobie będziemy żałować, c'nie?
Więc było wesoło, zwłaszcza, że na ognisku było prawie 70 osób.
. Od razu mówię, nie, nie znałam wszystkich wcale, albo znałam tylko z widzenia.
Jakaś wybitnie mega imprezka wyszła naszej koleżance
. Chyba sama się nie spodziewała takiej ilości.
Ale spoko, miejsca tyle, ze drugie tyle mogło być.
Caragh pisze:kalair pisze:No następna.. Dberek! Ja nikogo nie zastraszam!
Ja???!!!
Wrzaski i krzyki ludzie oboki mnie słyszeli
kalair pisze:jou pisze:Cześc czołem! Piękne widoki, a jaka pogoda! My chcemy w niedziele przejechać się do Bielska i stamtąd w góry. Znalazłam taką trasę Bielsko-Biała Straconka - Czupel (Cupel) - Gaiki - Groniczki - Przełęcz u Panienki 2,05 h (1,30 h)
Dystans: 5.69 km
O, fajna traska, podoba mi się!!A na Szyndzielni byliście?
Oby Wam pogoda dopisała, bo jednak fajniej się idzie, jak jest słoneczko, ale nie za gorąco. A my mieliśmy troszeczkę za ciepło.Tyle, ze szło się też lasem, więc dało się żyć.
kalair pisze:Ejże. jakie tam wrzaski.. zresztą..poza Tobą na nikim to nie robi wrażenia..najmniejszego..
Caragh pisze:kalair pisze:No następna.. Dberek! Ja nikogo nie zastraszam!
Ja???!!!
Wrzaski i krzyki ludzie oboki mnie słyszeli
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 50 gości