» Pt lut 01, 2013 11:06
Re: monochromatycznie i nie tylko vol.2
najgorsze wkłucie w moim życiu
samo w sobie nie bolało, bolało potem, tragicznie, nie mogłam złapać oddechu - im bardziej tym bardziej się denerwowałam, tym bardziej zatykało
podejrzenie odmy płucnej dzięki Bogu już wiem, że na zdjęciu wszystko wygląda ok
od jutra miała być chemia, jednak podadzą w poniedziałek, w następny przeszczep
o dzisiejszym poranku chcę zapomnieć
nigdy w życiu tak bardzo nie bałam się i nie czułam tak fatalnie
zostawiona sama na korytarzu czekałam na rtg
smutek, żal i boli
oby wkłucie sie nie spieprzyło
bo już nigdy więcej tam nie pojadę
edit: idę robić rzeczy miłe i przyjemne, czytać, ogladać obrazki i może nawet Harrego Pottera obejrzę od nowa