» Pon paź 29, 2012 17:56
Re: "I tak człowiek trafił na kota..."
Nooo pięknota z Niej. Dorodna Kocica. Fajne są takie "krówki". Każda inna. A to brzękadło na obróżce Jej nie wkurza? Albertowi musiałem od razu zdjąć bo wariował. Odiś na razie nie nosi - dostanie własną jak znajdę taką samą, miękką, wygodną i z miejscem na zapisanie telefonu. Dżentelmen z pędzelkami na uszkach też sympatyczny. I jaka zgoda! Jak to pies z kotem.

Ostatnio edytowano Pon paź 29, 2012 18:02 przez
Villentretenmerth, łącznie edytowano 1 raz
Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.