No ładnie. Ja tu piszę, że Fiod ma mordercze zapędy, a wszyscy na to:
biedny kotek...Fiodor oczywiście nie planuje morderstwa. Jak zwykle chce się bawić

.
I dla zabawy skacze na drzwi, gdy ktoś przechodzi przez próg. Najlepsze są drzwi do łazienki. Otwieram je, przechodzę przez próg i w tym momencie Fioduś skacze na drzwi popychając je z dużą siłą. Fiod jest duży (prawie 6 kilo waży) i silny - uderzenie drzwiami w plecy jest potężne

.
Broszka pisze:Poza tym wolę gałązki bo ich pozyskiwanie nie zabija drzewka

Jakie zabijanie drzewek? Wystarczy kupić choinke z legalnej uprawy- przecież one są tam sadzone na święta. To tak jakby o tulipanach mówić
nie kupię tulipanów, bo nie chcę zabijac kwiatów...Karola, jeśli kupisz choinkę w doniczce i ona zapuści korzenie to spokojnie może stać do maja

. Nam kiedyś choinka bardzo ładnie rozrosła sie w domu i trzymaliśmy ją zdecydowanie dłużej niż wypada. Potem oddaliśmy znajomej, która zasadziła ją na działce i drzewko do dzisiaj sobie rośnie
